Na niecodzienne znalezisko natrafili leśnicy podczas sadzenia lasu w Nadleśnictwie Karnieszewice w województwie zachodniopomorskim.
Pod ziemią zakopane były dokumenty i rzeczy osobiste leśnika i żołnierza Wehrmachtu mieszkającego w okolicach Ełku. Rzeczy były schowane w kanie na mleko. Z dokumentów wynika, że należały do Gerharda Liedtke, urodzonego w 1915 roku, który pracował jako leśnik w dzisiejszym Mleczkowie koło Ełku. Jedna z jego córek urodziła się w Olsztynie.
W kanie były m.in. mapy, mundur leśnika i książeczka wojskowa oraz akt nadania Krzyża Żelaznego II klasy. Uciekając przed Armią Czerwoną na zachód Liedtke prawdopodobnie zakopał wszystko, co mogło ujawnić jego tożsamość. Dokumenty przeleżały w ziemi ponad 70 lat.
Odtworzeniem losów Gerharda Liedtke zajmie się Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie. Tam też będzie można oglądać znalezione przedmioty.