10 lat więzienia grozi byłemu wójtowi gminy Ceranów w powiecie sokołowskim Krzysztofowi M. i 16 innym osobom, w tym skarbniczce gminy. Osoby są oskarżone o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.
Sprawę od 2019 roku badali policjanci i prokuratorzy z prokuratury okręgowej w Siedlcach. Z informacji do jakich dotarli wynikało, że chodzi o inwestycje z 2018 roku.
W wyniku śledztwa ustalono, że wójt dzielił inwestycję na etapy, przez co nie musiał ogłaszać przetargów. Najczęściej prace budowlane były zlecane firmom, których właścicieli wójt dobrze znał. W ten sposób wykonano utwardzenie placu, drogę. Krzysztof M. zdradzał też warunki przetargowe.
Wyłudzenie odszkodowania?
Ale to nie wszystko – były wójt złożył na własną ziemię wniosek o wypłatę odszkodowania w wyniku strat poniesionych przez suszę w 2018 roku. Miał to zrobić po ustawowym terminie, gdy na polu nie było już upraw. Podobne wnioski wpłynęły od brata mężczyzny oraz dwójki znajomych. Wójt wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zlecił sporządzić jednemu ze swoich pracowników.
Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim.