Głupotą i skrajną nieodpowiedzialnością popisał się jeden z mieszkańców, który wyrzucił do rowu przy drodze do cmentarza komunalnego w Pleszewie śmieci. Pewnie uszłoby mu to na sucho, gdyby w śmieciach nie zostawił… własnego paszportu.
Wyrobienie nowego dokumentu będzie go kosztować, ale dodatkowo zapłaci mandat.
Śmieci w rowach, w lasach, podrzucane pod śmietniki. Walka z bałaganiarzami nie ma końca. Część sprawców udaje się namierzyć. Czasami na własne życzenie. Tak właśnie było w przypadku mieszkańca powiatu pleszewskiego, który wyrzucił odpadki do przydrożnego rowu na trasie z cmentarza komunalnego w kierunku Zielonej Łąki. Strażnicy miejscy znaleźli tam worki ze śmieciami. A w nich dokumenty m.in. paszport ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem, który pozwolił na identyfikację sprawcy. Municypalni odnaleźli mężczyznę i ukarali najwyższym mandatem. W tym przypadku to 500 zł.
„Nie znajduję słów na ludzką bezmyślność i nieodpowiedzialność” – napisał na swoim facebookowym profilu burmistrz Pleszewa, Arkadiusz Ptak i zaapelował do mieszkańców, aby zgłaszali do straży miejskiej każdy przypadek wyrzucania śmieci w miejscu do tego nieprzeznaczonym.