Pięć kieleckich placówek, głównie medycznych zostanie podłączonych do sieci Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Chodzi o Świętokrzyskie Centrum Onkologii, Wojewódzki Szpital Zespolony, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, Świętokrzyski Zarząd Dróg oraz przychodnię przyszpitalną przy ulicy Artwińskiego. Dotychczas te placówki ogrzewane były przez kotłownię Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. We wtorek (27 grudnia) podpisano umowę.
Jak przyznał prof. Stanisław Góźdź, dyrektor ŚCO, to bardzo ważna inwestycja, która przyczyni się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
– Świętokrzyskie Centrum Onkologii przestanie być producentem ciepła. Do tej pory, czyli przez prawie 30 lat to było jednym z naszych zadań. Co ważne, z horyzontu osiedla Czarnów i Pod Dalnią zniknie komin kotłowni ŚCO – dodał prof. Stanisław Góźdź.
Podpisanie umowy na wykonanie tej ważnej dla Kielc inwestycji to duży sukces, przyznał Andrzej Domański, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
– Będziemy mieć dobre źródło ciepła. Jednak zarówno szpital na Czarnowie, jak i Świętokrzyskie Centrum Onkologii będą oczywiście posiadać część źródła niezależnego od Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach w postaci ogrzewania gazowego – dodał Andrzej Domański.
To inwestycja o kolosalnym znaczeniu świętokrzyskie służby zdrowia, przyznał poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w okręgu kieleckim.
– Likwidacja kotłowni i podłączenie do centralnego systemu ciepłowniczego, który funkcjonuje w Kielcach od lat, jest rzeczą niezmiernie ważną. Bardzo zależy nam na tym, by świętokrzyska służba zdrowia stała na jak najwyższym poziomie – podkreślił Krzysztof Lipiec.
Samorząd województwa świętokrzyskiego dobrze inwestuje środki zewnętrzne, powiedział z kolei senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości.
– W dobie kryzysu energetycznego, wszelkie działania zmierzające do ograniczenia emisyjności budynków, do zmiany źródła ogrzewania służą temu, żeby zaoszczędzić pieniądze, które w przypadku Świętokrzyskiego Centrum Onkologii i Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach powinny być przede wszystkim kierowane na bezpośrednie leczenie pacjentów – dodał Krzysztof Słoń.
Podłączenie do sieci miejskiej największych jednostek ochrony zdrowia w województwie to duże wyzwanie, powiedział Arkadiusz Bąk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach.
– Naszym zadaniem będzie wybudowanie sieci dosyłowej, które będzie przesyłała do pięciu obiektów ciepło. W tym roku wydaliśmy dla nich warunki o przyłączenie do sieci i rozpoczęliśmy prace projektowe, zgodnie z zamówionymi mocami. Prace projektowe są już na ukończeniu i teraz będzie przetarg na wykonanie sieci – tłumaczy Arkadiusz Bąk.
Inwestycja ma służyć temu, by źródła zasilania w ciepło dla tych pięciu placówek pochodziły ze źródła jak najbardziej ekologicznego, powiedział Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny w regionie za ochronę zdrowia.
– Ta inwestycja jednocześnie zapewni oszczędność energii. Rocznie będzie to ponad 4,4 tys. GJ (gigadżuli). Wiązać się to będzie ze znacznym spadkiem wydzielania dwutlenku węgla do atmosfery. Dzięki temu powietrze w Kielcach będzie czystsze – dodał Marek Bogusławski.
Już od 20 lat mówiło się o tym, by zlikwidować kotłownię Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, przypomniała Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc.
– Miejska spółka, czyli MPEC będzie odpowiedzialna za wybudowanie wzdłuż ulicy Jagiellońskiej, od Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, do skrzyżowania z ulicą Karczówkowską kanału i przyłączy do pięciu placówek. Prace zamierzmy skończyć do końca września 2023 roku. Natomiast kotłownia zostanie zlikwidowana najpóźniej do końca grudnia 2023 roku – dodała Bożena Szczypiór.
Budowa sieci ciepłowniczej wzdłuż ulicy Jagiellońskiej ma się zakończyć do września 2023 roku. Inwestycja kosztować będzie ponad 33 mln zł.