Tradycyjnie przywitamy dziś (31 grudnia) Nowy Rok. Nie możemy jednak tego dnia zapomnieć o naszych pupilach. Wiele psów i kotów źle znosi wybuchy petard i sztucznych ogni. – Najważniejsze, aby nasi czworonożni przyjaciele nie zostali w tym czasie sami – podkreśla lekarz weterynarii Joanna Kopacz z przychodzi „Kajtek”.
– Należy zasłonić okna i po prostu być przy zwierzęciu. Nie może dojść do sytuacji, w której bojący się pies, czy kot zostanie sam – zaznacza.
Trzeba także obserwować czworonoga. Wielu właścicieli włącza głośno muzykę, aby zagłuszyć wybuch petard, ale w sytuacji gdy zwierzę jest już zestresowane nie będzie to dobre rozwiązanie.
– To jest bardzo trudny temat. Jeżeli zauważamy, że pies źle znosi takie sytuacje to warto pomyśleć o spotkaniu z behawiorystą. Do tego tematu wracamy w okresie sylwestra, ale warto zwrócić uwagę na to, że w lecie, kiedy są burze, silne wiatry i deszcze, zwierzęta także się bardzo boją – mówi Joanna Kopacz.
Aby pomóc psom można podać im także tabletki. Należy to jednak wcześniej skonsultować z lekarzem weterynarii.