Papież senior Benedykt XVI był bardzo ważną postacią dla Kościoła katolickiego; odczuwało się, że czuł w sobie wewnętrzną potrzebę kontynuacji wielkiego dzieła, które realizował Jan Paweł II – powiedział prezydent RP Andrzej Duda.
Na briefingu prasowym po mszy pogrzebowej Duda podkreślił, że Benedykt XVI był dla Polaków – zaraz po Janie Pawle II – postacią bardzo ważną w świecie Kościoła katolickiego. „Przybył do nas po swoim wyborze w 2006 roku z pielgrzymką, jako następca Jana Pawła II, z takim bardzo mocnym wtedy przesłaniem: +trwajcie mocni w wierze+. Zgromadził wtedy tłumy naszych rodaków, którzy przychodzili się modlić, bardzo często ze łzami w oczach, wspominając Jana Pawła II, tamten wielki pontyfikat” – przypomniał prezydent.
Jak mówił, Benedykt XVI przybywał wówczas także jako przyjaciel Jana Pawła II i jego współpracownik, który czuł wewnętrzną potrzebę kontynuacji wielkiego dzieła, które Jan Paweł II realizował. „Dla nas Polaków, to było bardzo ważne” – dodał prezydent. „Dlatego dziś jesteśmy w Rzymie i byliśmy na uroczystościach pogrzebowych Ojca Świętego razem z panem premierem, przedstawicielami naszego parlamentu, wieloma ludźmi z Polski, którzy tu przybyli, żeby pożegnać papieża Benedykta XVI” – podkreślił Duda.
Prezydent podziękował również wszystkim, którzy przybyli do Watykanu na pożegnanie Benedykta XVI i tym, którzy na tym pożegnaniu „byli duchem czy też przed telewizorami”. „To był ważny moment, bo to była bardzo ważna postać dla Kościoła katolickiego. Papież, głowa Kościoła, który zostawił po całym swym życiu duszpasterskim niezwykle ważne dzieło (…), był myślicielem, wielkim teologiem, filozofem” – zaznaczył.
„Benedykt XVI był jedną z absolutnie najważniejszych osób światowego Kościoła ostatnich dziesięcioleci. Jego odejście jest na pewno dla Kościoła wielką stratą. Cieszę się, że mogłem być w Watykanie i Ojca Świętego pożegnać” – mówił Duda. Przekazał, że wielu przedstawicieli duchowieństwa, polityków oraz Włochów podchodziło do polskiej delegacji i dziękowało za obecność.
Prezydent zaapelował do wszystkich, którzy pamiętają pielgrzymkę Benedykta XVI do Polski, by upamiętnić miejsca, w których papież spotykał się Polakami.
„Myślę, że Ojciec Święty i jego bardzo ciepły stosunek do Polaków i Polski zasługuje na to, aby to upamiętnienie w każdym miejscu, gdzie jeszcze go nie ma, aby je stworzyć i aby takie pamiątki po tamtej wizycie, wielkiej misji, którą realizował Benedykt XVI były u nas” – dodał.