Przedstawiciele świętokrzyskiej „Solidarności” spotkali się dziś (czwartek, 5 stycznia) na tradycyjnym spotkaniu świąteczno-noworocznym. Życzenia związkowcom z regionu złożył m.in. Piotr Duda, przewodniczący sekcji krajowej NSZZ Solidarność i biskup kielecki Jan Piotrowski.
Piotr Duda stwierdził, że tego typu spotkania są okazją do podsumowań nie tylko wydarzeń minionego roku, ale całej pięcioletniej kadencji władz związku. – W minionym roku rozpoczęliśmy trudne negocjacje i rozmowy z rządem, dotyczące ważnych postulatów „Solidarności”. To między innymi ochrona przedsiębiorstw energochłonnych, a także ochrona odbiorców indywidualnych przed wysokimi cenami gazu i energii elektrycznej. Wciąż niespełnione pozostają ważne dla nas postulaty, dotyczące emerytur stażowych, minimalnego wynagrodzenia i ochrony działaczy związkowych. Mimo roku, który upłynął pod znakiem wojny na Ukrainie, udało nam się okazać wsparcie i pomoc dla naszych gości zza wschodniej granicy. Okazaliśmy wielkie serce wszystkim, którzy uciekli przed wojną – dodaje.
Piotr Duda, pozytywnie ocenił podwójną waloryzację najniższego wynagrodzenia, która będzie miała miejsce w 2023 roku. Jak dodał, to efekt rozmów i konsultacji z premierem Mateuszem Morawieckim.
– Jesteśmy zadowoleni z efektu końcowego tych rozmów. Od pierwszego stycznia, najniższe wynagrodzenie wyniesie 3490 złotych, natomiast od 1 lipca płaca minimalna wyniesie 3,6 tys. złotych. Dzięki temu wzrośnie także minimalna stawka godzinowa, co dla nas niezwykle istotne. W dalszym ciągu natomiast będziemy zabiegać o wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej – zapowiedział.
Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności”, podkreśla, że tegoroczne spotkanie jest szczególne, ponieważ zorganizowano je po trzyletniej przerwie związanej z pandemią COVID-19.
– Obecnie także mierzymy się z konsekwencją wojny na Ukrainie. Wielu pracowników, a także każdy z nas odczuwa niepokój o przyszłość, biorąc pod uwagę między innymi wzrost cen. Konsekwencje trudnej sytuacji gospodarczej, to między innymi zwolnienia w niektórych zakładach, czego przykładem jest m.in. starachowicki MAN. Pozytywem ubiegłego roku było porozumienie dotyczące ulgi dla przedsiębiorstw związane z zamrożeniem cen energii. W tym roku liczymy między innymi, że nasze postulaty dotyczące m.in. emerytury stażowej zostaną w dużej części spełnione – podkreślił.
W spotkaniu opłatkowym „Solidarności” wzięli udział świętokrzyscy parlamentarzyści. Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk podkreśla, że w nowym roku życzy związkowcom, aby pozostali ambasadorami i obrońcami praw pracowników. – Życzę tego, aby mieli dobrą pozycję w swoich zakładach i przyczyniali się do rozwoju firm w których działają. Tylko harmonijna współpraca związków z pracodawcami może zapewnić stabilny rozwój przedsiębiorstw – ocenia.
Senator Krzysztof Słoń zwraca uwagę, że podwójna waloryzacja minimalnego wynagrodzenia, w 2023 roku jest także zasługą przedstawicieli „Solidarności”.
– To dobrze, że postulaty świata ludzi pracy są wysłuchiwane przez stronę rządową. Cieszy również to, że NSZZ Solidarność pozostaje wciąż dobrym partnerem do rozmów i negocjacji. Ważne, aby na rynku pracownika zachować odpowiednie proporcje, pomiędzy dążeniem do szybkiego rozwoju gospodarczego, a braniem pod uwagę potrzeb i praw pracowników. Wszystkim związkowcom życzę roztropności, a także skuteczności w rozmowach ze stroną rządową i wieloma pracodawcami – podkreśla.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, podkreślił, że wszystkim przedstawicielom NSZZ Solidarność, życzy wytrwałości i stałej poprawy warunków pracy i wzrostu wynagrodzeń. – Obecnie rząd robi wszystko, aby niwelować negatywne skutki światowej recesji i inflacji, co jest zbieżne z oczekiwaniami związkowców. Na tym polu w dalszym ciągu pozostaje duże pole do współpracy – podkreśla.
W spotkaniu świąteczno-noworocznym świętokrzyskiej solidarności wziął udział prezydent Kielc Bogdan Wenta, a także samorządowcy z regionu. Nie zabrakło wspólnej modlitwy, łamania się opłatkiem i noworocznych życzeń.