Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 63-letniej kobiety. Jej ciało znaleziono we wtorek (10 stycznia) rano w jednym z buskich mieszkań. Policjanci otrzymali informacje od krewnej, która próbowała skontaktować się z kobietą.
– Mundurowi po wejściu do mieszkania zastali leżącą na łóżku kobietę, która nie dawała oznak życia. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Ratownicy stwierdzili brak czynności życiowych. Na ciele denatki ujawniono obrażenia świadczące o tym, że do jej śmierci mógł się ktoś przyczynić – powiedział asp. szt. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy KPP w Busku-Zdroju.
Głównym podejrzanym stał się 38-letni syn nieżyjącej. W chwili zatrzymania miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z naszych informacji wynika, że śledczy mają już wstępne wyniki sekcji zwłok. Mężczyzna w środę po południu został przesłuchany w buskiej prokuraturze.