Styl gry reprezentacji Polski w meczu z Arabią Saudyjską pozostawia wiele do życzenia, ale najważniejsze jest zwycięstwo 27:24 (13:12) i awans do kolejnej rundy mistrzostw świata.
Najwięcej bramek dla „biało–czerwonych” zdobyli w katowickim Spodku zawodnicy Industrii Kielce Arkadiusz Moryto 9 i Szymon Sićko 8.
– Jakbyśmy rozmawiali o stylu, to wiadomo, że nie był najlepszy, ale liczy się to, że jesteśmy w następnej rundzie i walczymy o to, żeby wygrać każde kolejne spotkanie. To był ciężki gatunkowo mecz, bo obie drużyny chciały awansować. Najważniejsze jest to, że zwyciężyliśmy. Następny mecz gramy z Hiszpanią, czyli jedną z lepszych ekip na świecie, więc na pewno nie będzie to łatwy mecz – stwierdził skrzydłowy Arkadiusz Moryto.
– Cieszy awans, ale wiemy, że nasz poziom sportowy jest wyższy, niż to, co pokazaliśmy w meczu z Arabią Saudyjską. Momentami było ciężko, ale jesteśmy razem i jako drużyna walczymy do końca. To też pokazaliśmy na boisku. Wiemy, że są spore rezerwy i możemy pokazać dużo lepszą grę. Jeśli chodzi o Hiszpanów, to gramy z tymi zawodnikami w Europie, mają świetnych graczy, ale nasza drużyna również. Nie liczą się składy na papierze, my pokażemy charakter i kolektyw i będziemy walczyć o każdą bramkę oraz zwycięstwo – podkreślił bramkarz Adam Morawski.
– Być może gdzieś z tyłu głowy mieliśmy ten mecz ze Słowenią i powoli się rozkręcaliśmy, aż weszliśmy na swoje obroty i na Arabię to wystarczyło. Jest jednak dużo do poprawy. W meczu z Hiszpanią na to rozkręcanie się czasu już nie będzie, bo jeśli nie zaczniemy na sto procent, to rywale nas po prostu rozjadą. To zespół, który nie wybacza błędów. Jedziemy do Krakowa z nastawieniem, żeby wyjść na to spotkanie w pełni sił od pierwszej minuty – dodał obrotowy reprezentacji, kielczanin Bartłomiej Bis.
Pierwsze miejsce w grupie B zajęła Francja, która pokonała Słowenię 35:31 (16:14) i z kompletem zwycięstw zameldowała się w drugiej fazie mundialu rozgrywanego w Polsce i Szwecji.
Rywalizacja zespołów, które awansowały do kolejnej rundy z grupy B przeniesie się teraz do TAURON Areny Kraków. O ćwierćfinał walczyć będą one z drużynami z grupy A (Hiszpania, Czarnogóra, Iran). Z kolei Arabia Saudyjska zagra o Puchar Prezydenta IHF, czyli o miejsca 25 – 32. Turniej odbędzie się w płockiej ORLEN Arenie.
Już w środę (18 stycznia) o godzinie 18 Polska zmierzy się z Hiszpanią.