2,5 promila alkoholu miała kobieta, która doprowadziła do kolizji, a potem próbowała uciec z miejsca zdarzenia.
Wczoraj (poniedziałek, 16 stycznia) po godzinie 16.00 kieleckich policjantów zaalarmował 51–letni mężczyzna, który jadąc z Chęcin w kierunku Morawicy w lusterku zauważył dziwnie poruszający się samochód. Kierowca miał problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy i co jakiś czas zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Gdy na najbliższym skrzyżowaniu mężczyzna zatrzymał swój samochód, aby ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu, audi najechało na tył jego peugeota. Jak się okazało za kierownicą siedziała kobieta, od której wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po wymianie zdań i próbie odebrania kluczyków kobiecie ta odjechała z miejsca. Jej podróż nie trwała długo, ponieważ została zatrzymana koło morawickiego szpitala przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy.
Badanie stanu trzeźwości zatrzymanej 29-letniej kobiety wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, a za spowodowanie kolizji i kierowanie autem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.