Najbliższe dni przyniosą nam powrót zimowej aury z intensywnymi opadami śniegu, która utrzyma się przez weekend. Prognoza dotycząca intensywnych opadów dotyczy jednak południowych powiatów naszego regionu. Na pozostałym terenie bardziej można spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem. W dzień utrzyma się lekko dodatnia temperatura, w nocy prognozowany jest niewielki mróz, jedynie w obszarach podgórskich może być on okresami silny. Taka pogoda może powodować miejscami oblodzenie dróg i chodników.
W piątek (20 stycznia) najwięcej słońca na północnym zachodzie kraju, na pozostałym obszarze zachmurzenie na ogół duże i miejscami występować będą słabe opady śniegu, lokalnie deszczu ze śniegiem. Intensywniejsze opady prognozowane są jedynie w obszarach podgórskich Karpat i w samych górach. Tam lokalnie może spaść nawet do 10 cm śniegu. Temperatura maksymalna od –2°C w obszarach podgórskich Karpat do 3°C nad morzem. Na południowym wschodzie wiatr wzmagać się będzie do umiarkowanego i porywistego, powodując lokalnie zawieje śnieżne.
W nocy z piątku na sobotę (20/21 stycznia) nad Polskę nasunie się od południowego wschodu niż, przynoszący intensywne opady śniegu we wschodniej połowie kraju. Miejscami może spaść nawet do 10-15 cm śniegu. Na krańcach wschodnich nad ranem opady śniegu mogą przechodzić w deszcz ze śniegiem, a lokalnie może pojawić się nawet deszcz marznący, powodujący gołoledź. Najspokojniej będzie na północnym zachodzie kraju, gdzie będzie pogodnie, ale tam lokalnie mogą tworzyć się marznące mgły. Temperatura minimalna niemal w całym kraju będzie ujemna i wyniesie od –7°C w obszarach podgórskich Karpat, –3°C do –1°C na przeważającym obszarze, do 2°C nad samym morzem. Przemieszczaniu się niżu będzie towarzyszył porywisty wiatr, osiągający na wschodzie Polski do 55 km/h i powodujący miejscami zawieje śnieżne i ograniczenie widzialności.
Od niedzieli (22 stycznia) pogoda zacznie się uspokajać. W niedzielę opady śniegu już znacznie słabsze, ale występować mogą niemal w całym kraju. Na północy Polski opady śniegu przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz. Temperatura minimalna bardzo zróżnicowana, od –12°C w rejonach podgórskich Karpat, –8°C na południowym wschodzie Polski, około –2°C w centrum, do 2°C nad samym morzem. W dzień będzie od – 3°C na Podhalu do 3°C lokalnie na wschodzie i nad morzem. Wiatr osłabnie i jedynie nad morzem prognozowane są porywy wiatru do 65 km/h.
W poniedziałek (23 stycznia) pochmurno i jedynie miejscami, głównie na północnym zachodzie, występować będą słabe opady deszczu ze śniegiem i deszczu. Lokalnie w nocy i przez większą część dnia utrzymywać się będą mgły. Temperatura minimalna od –10°C na Podhalu, –6°C na południu Polski, do 2°C nad morzem. Temperatura maksymalna od –3°C na krańcach południowych do 5°C na wschodzie Polski.
Wtorek i środa (24 i 25 stycznia) przyniosą sporo pogodnego nieba. Deszcz możliwy tylko na północnym zachodzie we wtorek i krańcach południowych w środę wieczorem. W nocy temperatura przeważnie lekko ujemna, od –6°C do 0°C, jedynie na Podhalu będzie nieco chłodniej około –8°C, a nad morzem cieplej do 3°C. W dzień pomimo słońca nie będzie zbyt ciepło, od 0°C do 5°C.
W czwartek (26 stycznia) od północnego zachodu nasuwać się będzie zatoka niżowa, powodując wzrost zachmurzenia i opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Strefa opadów będzie przemieszczać się z północnego zachodu na południowy wschód Polski. Temperatura minimalna prognozowana jest w przedziale – 6°C do 0°C. W dzień maksymalnie od –2°C do 3°C. Wraz z nasuwaniem się zatoki niżowej wzrośnie prędkość wiatru do umiarkowanego.