Msza Święta odprawiona w Klasztorze Ojców Franciszkanów w Chęcinach rozpoczęła uroczystości ku czci powstańców styczniowych. Po nabożeństwie została odsłonięta tablica upamiętniającą poległych w bitwie pod Małogoszczem, a także tych, którzy zostali zamordowani w carskim więzieniu, na jakie Moskale zamienili wówczas klasztor franciszkański w Chęcinach.
W obchodach 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego uczestniczyli mieszkańcy gminy oraz samorządowcy.
– Poprzez udział w uroczystościach chcemy zjednoczyć społeczność naszej małej ojczyzny i upamiętnić lokalnych bohaterów – powiedział Robert Jaworski, burmistrz Chęcin. – To miejsce ma szczególne znaczenie dla krzewienia patriotyzmu. Musimy jako współczesne pokolenie pamiętać o tych, którzy zginęli, abyśmy mogli żyć w wolnej ojczyźnie – zaznaczył.
– Chęciny, jako jedna z wielu miejscowości, zapisały piękną kartę w historii powstania styczniowego – powiedział prof. Adam Massalski. – Z Chęcin wywodziło się kilku powstańców, którzy brali udział w krwawej bitwie pod Małogoszczem – dodał.
– Musimy zadbać o to, aby pamięć o wydarzeniach sprzed 160 lat pozostała na zawsze żywa – powiedział Mirosław Gębski, starosta kielecki.
Uczestnicy uroczystości złożyli także kwiaty przed pomnikiem powstańców na cmentarzu komunalnym w Chęcinach.