Siódmy charytatywny turniej na rzecz stacjonarnego hospicjum na osiedlu Czarnów odbył się w VI Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach. W akcję włączyli się nie tylko uczniowie i absolwenci szkoły, ich rodzice i nauczyciele, ale także kieleccy sportowcy, wolontariusze Caritas Diecezji Kieleckiej oraz prywatni sponsorzy.
Katarzyna Cedro, dyrektor szkoły informuje, że inicjatywa organizowania tego typu imprez wyszła kilka lat temu od uczniów, którzy działają w szkolnym kole Caritas i kole wolontariatu.
– Doceniamy działalność hospicjum, bo widzimy ile dobra jest tam czynione dla chorych, dlatego chcemy wspomóc tę placówkę. Dzięki takim inicjatywom młodzież uczy się dostrzegania osób potrzebujących, dodała Katarzyna Cedro.
W trakcie turnieju nie brakuje oczywiście emocji sportowych, a pomiędzy meczami odbywają się licytacje przedmiotów, m.in. koszulki z autografami piłkarzy Korony Kielce, Industrii czy piłek do gry w piłkę nożną.
Jak podkreślił ksiądz biskup Marian Florczyk, takie akcje pokazują, że młodzież jest wrażliwa na potrzeby osób chorych.
– Myślę, że dzięki takim akcjom młodzież uczy się rywalizować w sporcie, ale uczy się też wrażliwości do drugiego człowieka. Uczą się, że naszym obowiązkiem jest bezinteresowne pomaganie ludziom będącym w potrzebie, dodał hierarcha.
W turnieju udział wziął m.in. Konrad Różowicz, uczeń szkoły. – Warto pomagać bezinteresownie, bo my też możemy kiedyś znaleźć się w trudnej sytuacji. Dziś emocje udzielają się każdemu, każdy z nas podbija stawki za licytowane przedmioty. Cieszymy się, że możemy w taki sposób wspomóc hospicjum, dodał Konrad Różowicz.
Podczas poprzedniego, szóstego charytatywnego turnieju na rzecz stacjonarnego hospicjum w VI Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach zebrano około 8,5 tys. zł.