W piątek (3 luty) na świętokrzyskich drogach panowały fatalne warunki. Było bardzo ślisko. Mimo, że pracował cały sprzęt, to było wiele problemów także na drogach krajowych. Jazdę kierowcom i drogowcom utrudniał padający ciągle śnieg. W późnych godzinach wieczornych sytuacja ustabilizowała się. Jak informują służby większych problemów nie ma, ale na drogach zalega błoto pośniegowe lub nawierzchnie są białe.
Utrudnienia można było napotkać na trasie ekspresowej S7 w Kajetanowie i Suchedniowie. Tam problemy z podjazdem pod wzniesienia miały samochody ciężarowe. Podobnie było na drodze krajowej nr 73 w Morawicy. Z kierunku od Kielc w wielu miejscach ruch częściowo blokowały ciężarówki.
Fatalnie jeździło się również w samych Kielcach. Olbrzymie korki tworzyły się na ulicach Krakowskiej i Armii Krajowej. Ciężarówki miały też problem na ulicy Źródłowej.
Częściowo zablokowana była także droga krajowa nr 73 w Skorzowie, w powicie buskim.
Policja apeluje o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach, mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Zachowajmy też szczególną uwagę dojeżdżając do przejść dla pieszych. Tutaj także prośba do wszystkich niechronionych uczestników ruchu drogowego, aby dochodząc do przejścia upewnić się, że wszystkie pojazdy się zatrzymały. Zachowajmy zasadę ograniczonego zaufania. To apel zarówno do kierowców, jak i pieszych – przestrzega policjantka.
Prosimy kierowców o ostrożną jazdę i rozsądek za kierownicą.