Jest szansa, żeby muzeum w Maleńcu dokonało ostatnich prac konserwatorskich, które umożliwiłyby funkcjonowanie obiektu przez kolejne dziesięciolecia. Uda się to wykonać, dzięki rządowemu wsparciu w wysokości dwóch milionów złotych.
Maciej Chłopek dyrektor Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu informuje, że szansą na pozyskanie pieniędzy na remont jest rządowy projekt odnowy zabytków. Radni powiatowi zdecydowali o zabezpieczeniu na ten cel wkładu własnego z budżetu starostwa powiatowego.
Jak przypomina dyrektor instytucji, zabytek już prezentuje się dobrze, jednak za głównym budynkiem znajduje się zmurszałe koryto i koło, które wymaga pilnej interwencji.
– Zakończylibyśmy wszystkie prace, które służyć mają zabezpieczeniu i odtworzeniu zabytkowej infrastruktury przemysłowej. Chodzi głównie o układ hydroenergetyczny, północne koryto wodne, tynki zewnętrzne, oraz dachy dawnych hal produkcyjnych – wyjaśnia.
Jak podkreśla dyrektor, wszystkie prace będą prowadzone pod nadzorem konserwatora, bo chodzi o jak najwierniejsze odtworzenie XIX-wiecznej fabryki z jej autentycznym charakterem.
Przypomnijmy, że w Maleńcu działa największe w Europie drewniane koło wodne które za uruchamia całą fabrykę z jej maszynami. Nawet dziś można tam wykuć gwoździe czy kosy.