Choć sezon sportów zimowych powoli dobiega końca, to jednak w niedzielne popołudnie mroźna aura przyciągnęła na kielecki Stadion miłośników jazdy na nartach i snowboardzie.
Jedenastoletni Julian cały weekend postanowił spędzić na stoku i szkolić swoje umiejętności.
– Jeżdżę od 8 sezonów. Kocham jazdę na nartach, to moja pasja. Chciałbym się zapisać do szkółki narciarskiej, być może wiązać przyszłość zawodową z tym sportem. Warunki dzisiaj na stoku są dość trudne, ale mi to nie przeszkadza, cieszę się, że mogę jeszcze jeździć – dodaje.
Pan Marcin wraz z córką również postawił na aktywną formę wypoczynku w niedzielne popołudnie.
– Warunki są niezłe, zimowa, mroźna aura sprzyja szusowaniu. Jeździmy od niedawna, ale bardzo się wkręciliśmy, dlatego staramy się wykorzystać każdą możliwą okazję jeszcze w tym sezonie narciarskim – powiedział pan Marcin.
O tym, kiedy nastąpi koniec szusowania na kieleckich stokach, zdecydują warunki atmosferyczne. W ubiegłym roku niektóre stoki działały do końca marca.