W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała z Pogonią Szczecin 0:0. Portowcy strzelili gola i mieli rzut karny, jednak ostatecznie obie te decyzje zostały cofnięte przez VAR.
Pogoń grała o utrzymanie kontaktu ze ścisłą czołówką, a nawet o awans na ligowe podium. Korona o ucieczkę ze strefy spadkowej, do której powróciła po piątkowym zwycięstwie Górnika Zabrze nad Wisłą Płock. Finansowo i prestiżowo więcej do ugrania mieli gospodarze, za to więcej do stracenia goście.
Mimo wszystko od pierwszych minut było widać wyższe umiejętności gospodarzy, którzy od początku spotkania dyktowali warunki gry.
W 16. minucie kombinacyjną akcję w polu karnym Korony zakończył technicznym strzałem z ostrego kąta Kamil Grosicki i piłka wylądowała na poprzeczce. Chwile później „Grosik” przygotowywał się do wykonania rzutu karnego, ale po analizie VAR decyzja o „jedenastce” została odwołana. Okazało się, że faul w polu karnym Korony został poprzedzony spalonym Luki Zahovicia.
Potem miejscowi przeprowadzili jeszcze dwie – wręcz filmowe – akcje, którym zabrakło jednak wykończenia. Bliscy gola byli Grosicki i Sebastian Kowalczyk.
W drugiej połowie przewaga gospodarzy była jeszcze większa, ale sporadycznie atakujący goście także mieli okazje do strzelenia gola.
W 57. min ponownie Zahovic miał być wpisany do protokołu sędziowskiego jako zdobywca gola, ale ponownie sędziowie VAR zdecydowali, że bramka została zdobyta z naruszeniem przepisów.
Chwilę wcześniej Mateusz Łęgowski uderzeniem zza pola karnego trafił w poprzeczkę, a 10 minut później w odpowiedzi Białorusin Jewgienij Szykawka też zza „16” uderzył w słupek bramki Dantego Stipicy.
W 86. min dublerzy Pontus Almqvist i Vahan Biczachczjan mogli zdobyć gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy, tyle że reprezentant Armenii dostał od Szweda podanie na prawą nogę i skończyło się na strachu dla kielczan. Ci jeszcze mieli szansę na wywiezienie kompletu punktów ze Szczecina, ale w doliczonym czasie Stipica zdołał przenieść nad poprzeczkę piłkę po uderzeniu Jakuba Łukowskiego. Mimo to punkt wywieziony ze Szczecina można uznać za duże osiągnięcie kielczan.
Pogoń Szczecin – Korona Kielce 0:0
Pogoń Szczecin: Dante Stipica – Linus Wahlqvist (78. Paweł Stolarski), Kostas Triantafyllopoulos, Mariusz Malec, Leonardo Koutris – Marcel Wędrychowski (66. Pontus Almqvist), Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski, Sebastian Kowalczyk (85. Alexander Gorgon), Kamil Grosicki – Luka Zahovic (78. Wahan Biczachczjan).
Korona Kielce: Konrad Forenc – Dominick Zator, Kyryło Petrow (41. Dalibor Takac), Miłosz Trojak, Marius Briceag – Dawid Błanik (58. Jacek Podgórski), Marcus Godinho, Ronaldo Deaconu (78. Jakub Konstantyn), Nono (58. Marcin Szpakowski), Jakub Łukowski – Jewgienij Szykawka (78. Kacper Kostorz)
Żółte kartki: Luka Zahovic – Dalibor Takac.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 13 961.