Do końca marca Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji będzie prowadzić akcję pod nazwą: „Łapki” na kierownicę. „Chcemy, żeby kierowcy zwrócili uwagę na konsekwencje korzystania z telefonu podczas jazdy” – poinformował nadkomisarz Robert Opas.
„Zaplanowane działania będą uzupełnieniem policyjnej akcji pn. Na drodze – Patrz i słuchaj, prowadzonej przez cały marzec, której ważnym elementem jest zwrócenie uwagi uczestników ruchu drogowego na konsekwencje rozproszenia uwagi podczas korzystania z drogi” – podkreślił policjant.
Nadkomisarz przypomniał, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. „W przypadku, gdy złamie ten przepis, grozi mu mandat w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych” – zaznaczył.
„Konsekwencje naruszenia przepisu są dotkliwe dla kierujących, ale znacznie gorsze jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza przyczynienie się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi obrażenia i to tylko dlatego, że kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu” – podał.
Dodał przy tym, że w zeszłym roku policjanci odnotowali na polskich drogach 52307 przypadków korzystania podczas kierowania pojazdem z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
„Podczas akcji +Łapki+ na kierownicę użytkownicy aplikacji Yanosik, której operatorem jest firma Neptis S.A., otrzymają materiały edukacyjne w formie quizu dot. konsekwencji korzystania przez kierujących podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Akcja będzie też wspierana przez firmę Screen Network S.A. emisją spotu, na ekranach LED rozlokowanych w całym kraju” – dodał nadkomisarz.