100 tysięcy złotych wynosi wartość aluminiowej figurki konia, która została skradziona z jednego ze stoisk wystawienniczych w Targach Kielce. Wkrótce za jej kradzież będzie odpowiadało dwóch nastolatków.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że wczoraj do służb wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że z jednego ze stoisk zniknęła figurka konia, która była częścią aluminiowej statuetki, wykonanej przez jedną z firm, biorących udział w targach. Była to jedyna taka statuetka w Polsce, a jej wykonanie zajęło trzy miesiące.
Funkcjonariusze ustalili, że ten cenny przedmiot zabrało dwóch nastolatków w wieku 16 i 18 lat. Byli to uczniowie jednej ze szkół w powiecie mieleckim, którzy brali udział w szkolnej wycieczce. Jeszcze tego samego dnia mundurowi zatrzymali obu nastolatków. W mieszkaniu starszego z nich policjanci znaleźli skradzioną figurkę, która wkrótce wróci do rąk właściciela.
Nastolatkowie wkrótce odpowiedzą za kradzież. W przypadku 16-latka sprawa znajdzie finał w sądzie rodzinnym. Starszy z nastolatków z racji tego, że osiągnął już pełnoletniość, odpowie przed sądem jak dorosły. Za kradzież może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.