W 26. kolejce PKO Ekstraklasy Korona Kielce pokonała na Suzuki Arenie Miedź Legnica 1:0 (1:0). Gola dla kielczan w 12. minucie zdobył Ronaldo Deaconu. Było to piąte z rzędu zwycięstwo żółto-czerwonych na Suzuki Arenie.
Kamil Kuzera, trener Korony Kielce:
– Był to bardzo trudny mecz. Świetnie się broniliśmy. Było widać nasze poświęcenie i chęć wygrania tego pojedynku. Miedź postawiła nam bardzo trudne warunki. Zwłaszcza w drugiej połowie grali bardzo dobrze. Jak będziemy dalej grać z taką wolą walki i determinacją, to na pewno kilka punktów jeszcze w tym sezonie zdobędziemy. Ten pojedynek miał wielką wagę i bardzo się cieszę, że udało nam się zapunktować – ocenił szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Grzegorz Mokry, trener Miedzi Legnica:
– Chciałem pogratulować piłkarzom i sztabowi korony bo realizują plan, który my także mieliśmy. Bardzo słabo wyglądaliśmy po stracie gola, nastąpił jakiś paraliż. W drugiej części gry graliśmy dobrze, ale tylko do pola karnego. Brakowało nam wykończenia. Sam Miłosz Trojak wybił chyba około 10 naszych dośrodkowań. Szczęście sprzyja tym, którzy tych umiejętności mają więcej – powiedział trener gości.
Ronaldo Deaconu, zawodnik Korony Kielce:
– To był bardzo trudny mecz. Poziom ligi jest bardzo wysoki. Nieważne czy grasz z pierwszą czy z ostatnią drużyną, zagraliśmy dwie różne płowy. W pierwszej dominowaliśmy i tworzyliśmy sytuacje, w drugiej pozwoliliśmy rywalom stwarzać dobre sytuacje. Jestem bardzo zadowolony, że go wygraliśmy – ocenił pojedynek z Miedzią pomocnik z Rumunii.
Bartosz Kwiecień, zawodnik Korony Kielce:
– Cieszy to, że dostałem szansę od trenera. Chciałbym podziękować sztabowi, że mi pomogli wrócić do zdrowia. Zostawiliśmy kawał serca na boisku. Mieliśmy walczyć o każdą piłkę i tak było. Trener mówił przed meczem, że jak zryjemy boisko, to ponownie będzie można je wymienić. Miedź mimo tego miejsca, które zajmuje ma dużo dobrych zawodników. Cieszymy się z tych trzech punktów – podsumował spotkanie piłkarz żółto-czerwonych.
Kolejne spotkanie Korona rozegra już w najbliższy czwartek (6 kwietnia). Na wyjeździe kielczanie zmierzą się z Górnikiem Zabrze.