W Kielcach powstanie czwarty rodzinny dom pomocy dla ośmiu dorosłych osób.
Dofinansowanie na ten cel miasto pozyskało z budżetu państwa.
Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski informuje, że jest to forma usług opiekuńczych i bytowych świadczonych całodobowo dla co najmniej trzech, ale nie więcej niż ośmiu zamieszkujących wspólnie osób, wymagających wsparcia z powodu wieku lub niepełnosprawności.
– Nie rezygnujemy z dużych domów pomocy społecznej, czyli z DPS-ów. Jednak równocześnie rozwijamy coś, co jest dla tych osób lepszym rozwiązaniem, czyli tworzenie mniejszych placówek opiekuńczych. Podobnie jak już jakiś czas temu zaczęliśmy odchodzić od tworzenia dużych domów dziecka. W tej chwili kierunek tym zakresie, to rodziny zastępcze – dodał Zbigniew Koniusz.
W rodzinnym domu pomocy, który powstanie przy ulicy Jagiellońskiej znajdować się będą cztery pokoje, a także pomieszczenia wspólne, jak pokój pobytu dziennego, kuchnia i jadalnia – informuje Magdalena Gościniewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
– To jest bardzo korzystane rozwiązanie dla osób, które mieszkają, czy zamieszkają w takim domu. W domach pomocy społecznej mieszka 100, czasem nawet 150 osób. To ogromna liczba mieszkańców. Natomiast w rodzinnych domach pomocy zamieszkać może maksymalnie osiem osób. Są to osoby starsze, przewlekle chore i niepełnosprawne. Zapewnioną mają całodobową opiekę, m.in. pielęgniarską, tak jak w dużych domach pomocy społecznej – dodała Magdalena Gościniewicz.
W województwie świętokrzyskim działa 12 rodzinnych domów pomocy, w tym trzy na terenie Kielc, przy ulicy Kruszelnickiego. Czwarta tego typu placówka, która znajdować się będzie przy ulicy Jagiellońskiej, ma powstać do końca tego roku. Koszt inwestycji to 500 tys. zł, z czego z budżetu państwa miasto pozyskało 400 tys. zł.