Chodzi do ósmej klasy i właśnie zdobyła złoty medal dla Polski w pływaniu. Aleksandra Prasał, uczennica Szkoły Podstawowej nr 25 w Kielcach i zawodniczka klubu Korona-Swim Kielce kilka dni temu wróciła z Międzynarodowych Zawodów Pływackich Juniorów w Belgradzie, gdzie polska sztafeta 4×100 metrów stylem zmiennym wygrała. Ola zastąpiła w kadrze narodowej reprezentantkę, która miała problemy ze zdrowiem.
Swoim występem zawodniczka klubu Korona-Swim Kielce udowodniła, że jest jedną z najlepszych młodych pływaczek w Polsce. W Belgradzie płynęła stylem grzbietowym, w którym się specjalizuje.
– Ku mojemu zaskoczeniu nie denerwowałam się, bo wiedziałam, że w sztafecie mamy bardzo mocną drużynę. Spodziewałam się, że uda nam się zająć podium, ale pierwsze miejsce trochę mnie zaskoczyło. Jestem bardzo zadowolona, świetnie się współpracowało z dziewczynami i z całą kadrą – mówi Ola.
Uczennica kieleckiej „Dwudziestki piątki” pływa od dziecka. Profesjonalne treningi wymagają jednak dużych wyrzeczeń. Ola w tygodniu wstaje codziennie ok. godz. 4.30, a o godz. 5.15 jest już w wodzie. Treningi trwają około 1,5 godziny. Czasem są dwa dziennie. W weekend Ola trenuje na siłowni. Nie ukrywa, że pogodzenie sportu i nauki bywa trudne.
– Nie mam za dużo czasu dla siebie, nie mam czasu spotykać się ze znajomymi, bo poświęcam go pływaniu albo nauce. Potrzeba naprawdę dużo ambicji, żeby chodzić na te treningi 12 razy w tygodniu i się starać. Aczkolwiek jest to wykonalne, jeżeli się tylko chce – zapewnia Aleksandra.
W przyszłości, Ola chce skupić się na pływaniu, ale jeszcze nie wie jaką szkołę wybierze po zakończeniu ósmej klasy.
– Myślę o „Śniadku” w Kielcach albo o Szkole Mistrzostwa Sportowego – mówi.