Eucharystia stanowi centrum życia Kościoła. Każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie, na ile żyjemy Chrystusem Eucharystycznym, którego możemy przyjmować pod postacią chleba – mówił podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej biskup kielecki Jan Piotrowski, który przewodniczył liturgii.
Wielki Czwartek rozpoczął w kościele katolickim Triduum Paschalne. Tego dnia wspomina się Ostatnią Wieczerzę i ustanowienie przez Chrystusa sakramentów kapłaństwa i Eucharystii.
– Oba te sakramenty to wielki dar od Boga dla człowieka – podkreślił hierarcha. – Rozmnożenie chleba, jakiego dokonał Chrystus nad jeziorem Galilejskim, aby nakarmić rzesze ludzi było zapowiedzią Eucharystii i kapłaństwa. W nauczaniu Kościoła ma to swoje szczególne miejsce, bo Eucharystia buduje Kościół, a życie chrześcijańskie wypływa z Eucharystii – wyjaśniał. Dodał, że to święto ma być swoistą katechezą, która pozwala nam żyć lepiej, a jednocześnie umacnia nas w wierze.
Wierni, którzy uczestniczyli w uroczystości mówili, że dzięki uczestnictwu w Triduum Paschalnym mogą za każdym razem na nowo odkrywać tajemnicę męki i śmierci Jezusa.
– To bardzo ważny czas w życiu Kościoła i każdego chrześcijanina. Liturgia Wielkiego Czwartku jest początkiem Triduum Paschalnego i warto świadomie przeżywać ten czas, aby wszystko, co w nim robimy było dla nas świętem – mówili kielczanie.
Podczas liturgii biskup umył nogi 12 mężczyznom, co jest znakiem pokory, a także ofiarnej służby i miłości jaką powinni się cechować uczniowie Chrystusa.
Wielki Czwartek w kościołach parafialnych odprawiana jest tylko jedna uroczysta msza wieczorna. W trakcie hymnu „Chwała na wysokości” biją wszystkie dzwony, a po zakończeniu śpiewu dzwony i organy milkną, aż do Mszy Wigilii Paschalnej w sobotę. Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej konsekruje się dostateczną liczbę komunikantów, aby wystarczyły na dzień obecny i następny, ponieważ Wielki Piątek jest jedynym dniem w roku, kiedy kapłani nie sprawują Eucharystii.
Po zakończeniu liturgii Wielkiego Czwartku, Najświętszy Sakrament jest przenoszony do kaplicy adoracji, zwanej Ciemnicą, na pamiątkę uwięzienia Jezusa po Ostatniej Wieczerzy. Tam odbywa się adoracja.
Z ołtarza, który jest symbolem Chrystusa zdejmowany jest obrus oraz usuwane są świece i mszał. Jest to symbol końca wieczerzy i nawiązuje do odarcia Jezusa z szat oraz opuszczenia Go przez bliskich. Niegdyś zachowywano także zwyczaj zmywania mensy ołtarzowej wodą z winem na znak, iż z serca Jezusa wypłynęły krew i woda. Puste tabernakulum pozostaje otwarte, a wieczna lampka jest zgaszona.