30-letni mężczyzna pobił tłuczkiem do mięsa swoją znajomą, a potem zabrał jej telefon. Do zdarzenia doszło we wtorek na osiedlu Czarnów w Kielcach.
Jak wynika z ustaleń policjantów do 24-latki przyszedł jej znajomy. Mężczyzna zaczął się awanturować – powiedziała Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji. Użył siły, aby zabrać jej telefon. Pomiędzy nimi doszło do szarpaniny. Podczas zajścia mężczyzna uderzył kobietę tłuczkiem do mięsa, po czym uciekł z telefonem. Na szczęście obrażenia, które odniosła pokrzywdzona nie okazały się poważne.
Jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze zatrzymali napastnika.
Mieszkaniec powiatu chełmskiego miał przy sobie telefon, który zabrał 24-latce. Badanie staniu trzeźwości agresora w chwili zatrzymania wykazało ponad 2 promile. Mężczyzna odpowie za kradzież rozbójniczą. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.