W 24. kolejce III ligi piłkarze Korony II Kielce przegrali w Stalowej Woli z miejscową Stalą 1:3 (0:1). Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 20 min. Sławomir Duda.
Na 2:0 podwyższył w 56 min. Jakub Kowalski skutecznie wykonując rzut karny. Trzeciego gola strzelił Japończyk Kosei Iwao w 73 min. Kielczanie odpowiedzieli bramką Szymona Płocicy w ostatniej akcji meczu.
– „Stalówka” chciała zniwelować naszą przewagę w środku pola i zagrała 3-5-2 zamiast spodziewanego 3-4-3, ale to nie było wyznacznikiem jak ten mecz przebiegał. My przede wszystkim nie potrafiliśmy utrzymać piłki na połowie przeciwnika i próbować stwarzać sytuacje. Zabrakło nam też skuteczności. Przy 2:0 mieliśmy stuprocentową sytuację i gdyby to wpadło to być może udałoby się wrócić do tego meczu. Później, niestety straciliśmy trzeciego gola. Jest mi przykro, bo wierzyłem, że jesteśmy w stanie przynajmniej nie przegrać w Stalowej Woli – podsumował trener kielczan Mariusz Ludwinek.
W niedzielę (23 kwietnia) Korona II podejmować będzie na stadionie przy ul. Szczepaniaka Lubliniankę.