W kieleckim ośrodku wystawienniczym trwają 12. targi EXPO-GAS. Liczni wystawcy z Polski i Europy prezentują technologiczne nowinki, które branża gazownicza może zaoferować firmom zajmującym się dystrybucją gazu do odbiorców indywidualnych.
Nowoczesne rozwiązania pozwalające w zdalny sposób kontrolować pomiary wykorzystania gazu prezentuje polska firma Aiut. Daniel Gwiazda, project manager spółki wyjaśnia, że produkowane urządzenia umożliwiają odczyt gazomierzy na odległość, za pomocą sygnału Wi-Fi oraz GSM.
– Rozwiązania te są od wielu lat stosowne na polskim rynku, zwłaszcza przez Polską Spółkę Gazownictwa, ale nie tylko, bo także w firmach prywatnych w Wielkiej Brytanii, Europie Zachodniej, czy również Australii. Służą one do tego, by skutecznie i regularnie odczytywać dane pomiarowe z gazomierzy, a następnie na ich podstawie podejmować różne decyzje biznesowe, rozliczać klientów, zmieniać taryfy – tłumaczy.
Daniel Gwiazda dodaje, że zdalny pomiar odbywa się poprzez zamontowanie specjalnego urządzenia na gazomierzu.
– Dane są przekazywane drogą radiową lub poprzez sygnał GSM do systemu centralnego, np. do PSG. Tam informacje są w odpowiedni sposób obrabiane. Warto podkreślić, że cała komunikacja jest szyfrowana. Finalnie dane, przykładowo w postaci bilingu, trafiają do systemu fakturowania. Dzięki temu zwykły użytkownik może otrzymać fakturę na czas, odczytaną w sposób zdalny, bez udziału inkasenta – podkreśla.
– Są to rozwiązania zaadresowane do dostawców gazu. Jednak nie ograniczają się jedynie do wykorzystania przez te spółki. Nasze mierniki mają też możliwość replikacji impulsu. Oznacza to, że jeżeli na gazomierzu zainstalowane jest urządzenie do odczytu danych, to można dodatkowo się do niego podłączyć przez odpowiednie wejście. Przeciętny Kowalski może wykorzystać te informacje w domowym systemie smart – wyjaśnia Daniel Gwiazda.
Od kilku miesięcy, Polska jest całkowicie niezależna od dostaw gazu z Rosji. Robert Perkowski, prezes Izby Gospodarczej Gazownictwa, a także wiceprezes PKN Orlen przypomina, że obecne zapotrzebowanie naszego kraju na ten surowiec energetyczny jest zaspokajane przez dostawy morskie w gazoporcie Świnoujście, gaz z Norwegii, poprzez Baltic Pipe, a także ze złóż własnych.
– Wolumeny od strony handlowej oraz własnej produkcji są zabezpieczone. Czy to wystarczy w obliczu transformacji energetycznej? Jest to niewątpliwe trudny i złożony proces. Jestem jednak przekonany, że wiele różnych technologii będzie miało swoją szansę na znalezienie własnej niszy. To dlatego, że mówimy nie tylko o tym, czym będziemy ogrzewali swoje domy, bo pod tym względem także zachodzą coraz większe zmiany. Ale też w zakresie komunikacji miejskiej i komunikacji w ogóle. To wszystko na pewno będzie wymagało dużej zmiany organizacyjnej – mówi.
Robert Perkowski dodaje, że wiele analiz wskazuje, że gaz jeszcze przez wiele lat będzie paliwem o rosnącym potencjale.
– Redukcja produkcji gazów cieplarnianych, czyli dekarbonizacja będzie wymagała pojawienia się różnych nowych źródeł energii. Wszyscy mamy świadomość, że fotowoltaika, czy farmy wiatrowe nie zabezpieczą zapotrzebowania naszych odbiorców w energię. Te potrzeby będą musiały być uzupełnianie właśnie przez transformowane źródła energii. Jak gaz czy atom. Dlatego właśnie teraz jest właściwy czas, by wszyscy zainteresowani aktywnie uczestniczyli w tym przedsięwzięciu. Gaz w okresie krótko- oraz średniookresowym stanie się jedynym słusznym medium, które będzie stabilizowało w sposób bezpieczny transformację energetyczną Polski – stwierdza.
– To, że ten proces będzie postępować jest niepodważalne, a to dlatego, że wiele z działających obecnie elektrowni, czy elektrociepłowni powoli się starzeje. Niektóre z nich będą wymagały modernizacji. Dlatego wierzę, że w wielu miejscach naturalnym sposobem zastąpienia obecnych jednostek węglowych będzie inne źródło. Może to być gaz, biowodór, biometan, biogaz, a nawet atom – zwraca uwagę Robert Perkowski.
Targi EXPO-GAZ będą otwarte dla zwiedzających jeszcze w czwartek (20 kwietnia) od godz. 10.00 do godz. 16.00. Na wydarzenie obowiązują bilety wstępu, które można kupić w kasach na miejscu.