Najważniejsza inwestycja komunikacyjna w Starachowicach – budowa wiaduktu nad torami może rozpocząć się już za miesiąc.
Prace mają kosztować 70 mln zł – informuje starosta starachowicki Piotr Ambroszczyk.
– W ramach postępowania wpłynęło pięć ofert, wybrana został propozycja firmy Trakcja SA z Warszawy, która może wykonać prace za 70 mln zł. To oferta najtańsza, ale też bardzo dobra – zapewnia Piotr Ambroszczyk.
Jeżeli w czasie dziesięciu dni pozostali uczestnicy postępowania nie wniosą odwołań, to w maju będzie można podpisać umowę i rozpocząć prace. Andrzej Klimczak, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych mówi, że za miesiąc powinna się rozpocząć budowa.
– Będzie to „perełka” dla powiatu, ale i dla naszego województwa. Konstrukcja łukowa stanie się z pewnością elementem pocztówek i tłem dla fotografii. Sam obiekt będzie podświetlony, oświetleniem będzie można sterować elektronicznie. Najważniejsze jest jednak, że wiadukt rozwiąże problemy komunikacyjne w Starachowicach – mówi.
Inwestycja będzie bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem pod względem technicznym – przekonuje członek zarządu powiatu starachowickiego, Jerzy Materek.
– Trudność polega na tym, że będzie wykonywana w newralgicznym punkcie miasta, w obrębie dworca zachodniego. Tu trwa przebudowa centrum komunikacyjnego, jest linia kolejowa, ale także wszystkie sieci techniczne – gazowe, wodociągowe czy teletechniczne – wymienia.
Teraz powiat będzie się przygotowywał do organizacji prac, wykonawca będzie miał 30 dni od podpisania umowy na przedstawienie projektu tymczasowej organizacji ruchu. Powinien zapewnić dojazd do każdej nieruchomości, zarówno prywatnej jak i gospodarczej znajdującej się w obrębie budowy.
Inwestycja prowadzona jest wspólnie z gminą Starachowice i Specjalną Strefa Ekonomiczną. Miasto przekazało na realizację tego zadania grunty i nieruchomości o łącznej wartości 7 mln zł, w tym budynek przy ul. Hutniczej 8, który zostanie wyburzony. W ramach zadania, w obrębie Kamiennej powstaną zbiorniki retencyjne. Z kolei na terenie SSE powstanie parking na 57 miejsc, przebudowane będą też ulice wewnątrz strefy.
Trasa z wiaduktem będzie poprowadzona jako przedłużenie ulicy Radomskiej. Rondo u zbiegu Radomskiej i Piłsudskiego zostanie przebudowane tak, aby jego oś zbiegała się z linią wiaduktu. Sam wiadukt zostanie wybudowany w konstrukcji łukowej, łączna długość dojazdów to 1,8 tys. metrów, a przeprawa nad rzeką będzie miała długość 300 metrów. Jezdnia ma mieć szerokość 6 metrów, będzie też ścieżka rowerowa i chodnik.
Budowa jest możliwa dzięki rekordowemu dofinansowaniu z rządowego programu Polski Ład. Powiat pozyskał na ten cel 100 mln zł. Jak mówi starosta, trzeba liczyć się z pewnym wahaniem kosztów, szacowanym na około 10 procent. Zaoszczędzone pieniądze mają zostać w powiecie. Zarząd ma już plany na ich zagospodarowanie, to głównie uporządkowanie kanalizacji deszczowej w rejonie ul. Piłsudskiego i Muzeum Przyrody i Techniki. Te decyzje jednak zapadną dopiero po zakończeniu budowy wiaduktu.