Południowe, ciepłe kraje dominują wśród wyborów kielczan na zbliżającą się Majówkę. W tym roku wystarczy wziąć trzech dni urlopu, by odpoczynek od pracy mógł trwać aż dziewięć dni. W tym roku, wielu kielczan zdecydowało się spędzić weekend za granicą.
Najczęściej wybieranym kierunkiem jest Turcja – mówi Izabella Kołłb-Sielecka, z Biura Podróży „Lastowicze”.
– Podobnie, jak w roku ubiegłym, także teraz najczęstszym miejscem destynacji jest Turcja. Na drugim miejscu plasuje się gorący Egipt, gdzie temperatura powietrza oscyluje obecnie w okolicach 30 stopni Celsjusza. Natomiast nie ma co ukrywać, że najlepsze miejsca w hotelach zostały już dawno sprzedane – mówi Izabella Kołłb-Sielecka
Dodaje, że przed majówkowym wyjazdem za granicę, mogą jednak odstraszać ceny. Zarezerwowanie pokoju w hotelu na tydzień pobytu np. w Egipcie w wersji all inclusive kilka miesięcy temu kosztowało około 2,5 tys. zł. Obecnie ta cena wzrosła nawet dwukrotnie.
Alicja Redlich–Michalska, właścicielka Biura Podróży Abex także przyznaje, że na weekend majowy wielu klientów biura wybrało Turcję, choć i Polska cieszy się zainteresowaniem. – Wiele osób na miejsce majowego wypoczynku wybiera nasz kraj. To zwłaszcza rodziny z dziećmi, którzy jadą do niedrogich gospodarstw agroturystycznych, hoteli m.in. w Bieszczadach. Wybierają te miejsca, gdzie jest cisza i spokój, miejsca w których można dużo spacerować, czy jeździć na rowerze. Wybieramy miejsca, gdzie przebywa jak najmniej osób. Niektórzy klienci wybierają też Zamość, gdzie można spróbować wschodnich przysmaków – dodała Alicja Redlich-Michalska.
Ciepłe kraje, to także najczęstszy kierunek majowego wypoczynku wybierany przez klientów Agencji Turystycznej „Sigma Tour”, informuje Renata Kaczmarczyk, jej współwłaścicielka.
– Klienci w tym roku wybierają miejsca, gdzie jest pewna, słoneczna pogoda. To np. Cypr i Wyspa Afrodyty, ale też Egipt, południowa Turcja oraz południowe greckie wyspy, m.in. wyspa Rodos, Kreta i Kos – wylicza Renata Kaczmarczyk.
W weekend majowy kielczanie wypoczywać też będą m.in. na Sycylii, czy Wyspach Kanaryjskich.