Wiosną dobrze jest oczyścić organizm, a może do tego posłużyć czosnek niedźwiedzi. Teraz jest najlepszy i ma najwięcej zdrowotnych właściwości, zachęca zielarka z Osady Średniowiecznej w Hucie Szklanej Ewa Brożyna.
– Czosnek niedźwiedzi najlepiej jeść na surowo. Można też dodawać do jajek, twarogu, zup. Oczyszcza organizm z pasożytów. Trzeba jednak wykorzystać go do połowy maja, bo potem zanika i trzeba czekać do przyszłego roku – wyjaśnia.
Można go kisić, przerabiać na pesto, ale dodajemy go do już gotowych potraw, bo pod wpływem temperatury traci swoje właściwości.
Ewa Brożyna poleca jego kiszenie.
– Procedura jest podobna jak w przypadku kiszenia ogórków. Listki zalewamy źródlaną wodą z solą, dodajemy chrzan i po dwóch tygodniach jest gotowy do spożycia. Można pić wodę, a listki rozsmarować na chlebie. W ten sposób przedłużymy jego dobroczynne właściwości, bo można go przechowywać przez cały rok – dodaje.
Roślina jest pod ochroną, ale można go hodować w domu. Najlepiej w cienistym i wilgotnym miejscu.