– Celem rządu Prawa i Sprawiedliwości jest to, żeby poziom życia w takich miejscowościach jak Piekoszów był równy temu w Kielcach, a nawet w Warszawie – powiedział w Piekoszowie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości, podczas spotkania w ramach akcji „Polska jest jedna” przypomniał, że za czasów rządów PO-PSL obowiązywała koncepcja polaryzacyjno-dyfuzyjna, według której Polska miała się rozwijać tylko w obrębie największych ośrodków miejskich. Nigdzie na świecie się to nie potwierdziło. Próbowano tego w Hiszpanii, gdzie mamy tylko cztery bardzo dobrze rozwinięte miasta, a reszta kraju ma olbrzymie kłopoty, między innymi z bezrobociem – mówił prezes PiS.
Donald Tusk opowiadał się za ideą liberalną, której ofiarą padają zwykli ludzie. W pewnym momencie ta idea w Polsce triumfowała, a Leszka Balcerowicza nie wzruszały głodne dzieci. My podjęliśmy sprawę głodnych dzieci i o tym trzeba pamiętać – mówił podczas spotkania w Piekoszowie Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński, podkreślał, że celem rządu Prawa i Sprawiedliwości jest to, żeby poziom życia w takich miejscowościach jak Piekoszów był równy temu w Kielcach a nawet w Warszawie.
– Nie ma demokracji, jeśli nie ma równości, przynajmniej tej elementarnej, dlatego o tym mówimy i dlatego podjęliśmy te programy, które wspierają samorządy. Niektórzy mówią, że nasza formacja jest antysamorządowa, ale można to sprawdzić po efektach, po olbrzymich dotacjach i programach, które przekazujemy na realizowane przez nie cele. To jest właśnie polityka pro samorządowa – dodał prezes.
Jarosław Kaczyński pogratulował burmistrzowi Piekoszowa Zbigniewowi Piątkowi uzyskania praw miejskich dla miasteczka. Wymienił także kwoty rządowych dotacji, jakie trafiły w ostatnich latach do miasta i gminy Piekoszów, które przyczyniły się do jej szybkiego rozwoju.
– To, że dziś sytuacja jest wyraźnie lepsza niż w przeszłości to zasługa samorządu, co doceniamy, ale to też środki z funduszy rządowych, które są głównym, ale nie jedynym elementem wspierania Polski, poza wielkimi miastami.
– To między innymi z Funduszu Inwestycji Lokalnych, miejscowość Janów dostała 4 mln na kanalizację. Jest miejscowość Zajączków, która dostała 2,5 mln zł na Centrum Kultury i Bezpieczeństwa. No i na końcu sam Piekoszów dostał 2 mln zł, na kanalizację i oświetlenie, ale to nie wszystko, bo Piekoszów otrzymał także 6 mln zł na Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów. Gospodarka śmieciowa to dla miast i gmin niezwykle ważna i trudna sprawa – dodał.
Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu podkreślał, że Piekoszów skorzystał także z Funduszu Rozwoju Połączeń Autobusowych dzięki czemu w gminie zlikwidowano białe plamy komunikacyjne.
– 17 mln zł na drogi w gminie Piekoszów na remont dróg gminnych i powiatowych, łączna wartość tych inwestycji to prawie 39 mln złotych – bez dofinansowania nie udało by się tego zrealizować Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Piekoszowie powstanie kino – wymieniał.
– Celem jest to, aby w Piekoszowie, żyło się nie gorzej niż w pobliskich Kielcach, a także w dużo bogatszej Warszawie. My ten cel realizujemy. Bardzo dużo zależy od tego, kto rządzi w danej gminie – stwierdził.
Jarosław Kaczyński odnosząc się do województwa świętokrzyskiego podkreślił, że jest to wciąż jeden z biedniejszych regionów Polski. Jak dodał, wiele dla jego rozwoju uczynił śp. Przemysław Gosiewski,
– To województwo wymagało i wymaga wsparcia. Z Polskiego Ładu, Rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych trafiło 2,5 mld zł, z Funduszu Inwestycji Lokalnych ponad 400 mln zł, a prawie 500 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwój Dróg. Łącznie to nie tylko pieniądze, ale także możliwość realizacji szeregu inwestycji drogowych, takich jak droga krajowa 42 i 74.
Jarosław Kaczyński wymieniając inwestycje podkreślał, ze rząd PiS przekazał także 160 mln zł na przebudowę i rozbudowę teatru im. Stefana Żeromskiego, który w swej twórczości nie zawsze był przychylny rządowi.
– Inwestycje w takie regiony jak województwo świętokrzyskie to wyraz tego iż dotrzymujemy słowa – mówił.
– My zasady, że pieniędzy nie ma i nie będzie nie uznawaliśmy, wiedzieliśmy że pieniądze są. I sięgnęliśmy po nie, przez co naraziliśmy się wielu środowiskom. Pewna niewielka, ale wpływowa grupa z tego korzystała. Dziś te pieniądze służą nam. Dziś klin podatkowy w Polsce jest najniższy w Europie.
Polska poza wielkimi miastami zmienia się we właściwym kierunku. My dotrzymujemy słowa, mówiliśmy o wspólnocie narodowej i już w pierwszym, dwuletnim okresie naszej władzy szliśmy w tym kierunku. Początkowo bardzo ostrożnie, ze względu na trudną sytuację finansową i bardzo trudnych koalicjantów. Chodzi więc także o demokrację. Demokracja zakłada dotrzymywanie słowa. Nie będziemy powtarzać różnych niemądrych żartów, że dwa razy obiecać to tyle samo, co zrobić – powiedział.
Jak zauważył Jarosław Kaczyński, rząd PiS nie jest „rządem geniuszy”. – Jesteśmy po prostu dobrze wykwalifikowanym rządem uczciwych ludzi i polskich patriotów. Byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy po wyborach rządzili dalej. Za kilka lat, jeśli ta władza zostanie poparta przez społeczeństwo, zobaczycie państwo w tej gminie ile można zrobić” – zapowiedział prezes PiS.