Spada liczba pożarów traw w województwie świętokrzyskim. Od początku roku ratownicy wyjeżdżali 700 razy do tego typu zdarzeń. W analogicznym czasie zeszłego roku było ich o dwa tysiące więcej.
St. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach ma nadzieję, że tendencja spadkowa się utrzyma.
– Myślę, że rośnie świadomość społeczeństwa i edukacja w zakresie ekologii. To dobra informacja, chociaż 700 wyjazdów to i tak dużo. Nadal apelujemy do społeczeństwa o rozsądek i niewypalanie traw – mówi Marcin Bajur.
Strażak dodaje, że wpływ na zmniejszoną liczbę wyjazdów ma także pogoda.
– Późna, ale dynamiczna wegetacja, sprawiła że zielona roślinność przerosła suchą, przez co ten proceder nie może się rozwijać – dodaje rzecznik.
Najwięcej pożarów strażacy odnotowują w powiatach sandomierskim i kieleckim.
W całym 2022 roku świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali do 3,5 tys. akcji, związanych z gaszeniem pożarów traw. Spaleniu uległo 1613 hektarów gruntu.