Chmura pyłu znad Sahary dotarła do Polski. Po deszczu może on być widoczny na samochodach – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Twitterze.
Pył dotarł do nas już w poniedziałek (15 maja), ale to we wtorek chmura obejmie cały kraj. To właśnie za jego sprawą na powierzchniach m.in. aut można będzie dostrzec warstwę pyłowego kurzu. Możemy się tego spodziewać właśnie we wtorek (16 maja) gdy dzień będzie bardziej słoneczny.
Wg trajektorii wstecznych o godzinie 14:00 #pył znad #Sahara docierał https://t.co/d1rnmBxX4G. do Rzeszowa, Krakowa, Katowic. Ile czasu potrzebował🏃♀️🇵🇱? około 4 dni.
Pozostałe🏙️ możecie sprawdzić na naszej stronie https://t.co/7Ra60KjURl👉specjalne👉Trajektorie wsteczne (7 dni). pic.twitter.com/Tu22cpZaPw
— IMGW-PIB Centrum Modelowania Meteorologicznego (@IMGW_CMM) May 15, 2023
Jeżeli zaś chodzi o pogodę to pochmurny i deszczowy początek tygodnia jest efektem przemieszczania się przez nasz kraj niżu, który rozwinął się na południu Europy i niesie ze sobą dużą porcję wilgotnego powietrza. Kolejny niż z południa kontynentu dotrze do nas w środę. Niemal cały tydzień będzie obfitował w dużą ilość chmur i opadów, miejscami burz. Więcej słońca i ciepła przejściowo we wtorek oraz w weekend, chociaż w tym okresie również nie zabraknie przelotnych opadów deszczu i wiosennych burz. „Zimna Zośka” bez przymrozków.
We wtorek (16 maja) zachmurzenie umiarkowane i duże. Przelotne opady deszczu, głównie po południu. Najchłodniej będzie nad morzem, maksymalnie 15°C. W głębi kraju temperatura w wzrośnie do około 20°C, na południowym wschodzie do 22°C. Wiatr słaby i umiarkowany, na północy okresami porywisty, z kierunków zachodnich.
W środę (17 maja) pochmurno, na południowym wschodzie z większymi przejaśnieniami. Opady deszczu, na wschodzie burze. Najcieplej na wschodzie, temperatura wrośnie miejscami do 24°C. Na pozostałym obszarze kraju znacznie chłodniej – najchłodniej w trakcie dnia zapowiada się na południowym zachodzie i w rejonie Zatoki Gdańskiej, miejscami tylko 10°C. Wiatr przeważnie słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków północnych.
W czwartek (18 maja) wschód, południe i centrum kraju z pochmurnym niebem i deszczem, na pozostałym obszarze pojawią się większe przejaśnienia i raczej bez opadów. Temperatura maksymalna od 8°C do 17°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych.
W piątek (19 maja) nad Polską znajdzie się kolejny front atmosferyczny. Będzie przeważać zachmurzenie duże z przelotnym deszczem. Temperatura maksymalna najniższa w pasie w strefie frontu od Zatoki Gdańskiej po Śląsk, około od 10°C, najcieplej na krańcach wschodnich, do 18°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zmieniających się.
W sobotę i w niedzielę (20 i 21 maja) na ogół dość pogodnie, tylko w godzinach popołudniowych miejscami wzrost zachmurzenia i przelotne opady deszczu oraz burze. Temperatura maksymalna do 26°C.