Ma 12 metrów długości i ponad dwa metry wysokości. Wielkoformatowy, świecący i grający napis „I love Kielce” stoi przed Kieleckim Centrum Kultury.
Jak poinformowała Augustyna Nowacka, dyrektor KCK, w środę (17 maja) rozpoczęły się prace montażowe.
– Litery już zostały zamontowane. W czwartek podłączamy elektrykę, aby litery pięknie świeciły. Napis rodził się w bólach, ponieważ był zaplanowany ponad dwa lata temu, ale pojawiały się różne przeszkody. Bardzo nas ucieszyło, kiedy do budżetu obywatelskiego taki projekt został złożony przez Młodzieżową Radę Miasta i pana Sebastiana Michalskiego – wyjaśnia.
Napis został tak zaprojektowany, by znalazł się w nim nieformalny symbol Kiec – scyzoryk. Jak dodaje dyrektor Augustyna Nowacka, umieszczone zostało także serduszko.
– Te elementy pełnią też funkcję siedlisk, można na nich usiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. W serduszku i scyzoryku będzie również można usłyszeć aranżacje Włodka Pawlika, laureata nagrody Grammy, kielczanina, który użyczył nam swoje utwory z płyty z aranżacjami utworów Stanisława Moniuszki – zaznacza.
Napis będzie świecić wieczorami i w nocy. Do aluminiowej konstrukcji, włożone zostanie oświetlenie ledowe.
Realizacja projektu kosztowała 150 tys. zł.
Uroczyste odsłonięcie napisu odbędzie się 26 maja o godz. 20.30. Imprezę uświetni recital Kasi Lisowskiej.