W czerwcu mogą powrócić stacjonarne kontrole na granicy polsko-niemieckiej. Starają się o to władze Brandenburgii.
Jak tłumaczą, to przez napływ nielegalnych migrantów, którzy z Polski przedostają się do Niemiec.
Nie ma mowy o stawianiu barier czy szlabanów, natomiast na granicy mają stanąć funkcjonariusze, którzy będą mogli odmawiać wjazdu do kraju. Chodzi przede wszystkim o migrantów m.in. Afganistanu, Jemenu, Syrii i Somali.
Rząd Niemiec zamierza zawrzeć z krajami, z których migranci pochodzą umowy zezwalające na ich odsyłanie.