Barlinek Industria Kielce rozegrał w niedzielę (21 maja) mecz z zespołem Orlen Wisła Płock, który decydował o mistrzostwie Polski piłkarzy ręcznych.
W nieco lepszej sytuacji była drużyna drużyna z Mazowsza. „Nafciarze” na zakończenie pierwszej rundy PGNIG Superligi pokonali kielczan w Orlen Arenie 29:27 i mają te dwie bramki „zapasu”. Kielecki zespół prowadził od początku meczu utrzymując bezpieczną przewagę punktową, która dawała mu mistrzostwo. 6. minut przed końcem meczu zespół z Płocka zniwelował jednak przewagę.
Piłkarze ręczni Barlinka Industrii Kielce ostatecznie pokonali we własnej hali w kończącym sezon 2022/2023 meczu PGNiG Superligi Orlen Wisłę Płock 27:24 (15:11) i po raz 20. w historii klubu, a dwunasty z rzędu, zdobyli tytuł mistrza Polski.
Kielecki klub ma w dorobku najwięcej złotych medali MP. Drugi pod tym względem jest Śląsk Wrocław, który triumfował 15 razy.
Z Orlenem Wisłą podopieczni Talanta Dujszebajewa zmierzą się ponownie 3 czerwca w Kaliszu w finale Pucharu Polski.
– Ależ to były emocje. Po takiej walce zwycięstwo smakuje świetnie. Obie drużyny walczyły do ostatniej sekundy. W pewnym momencie mieli tylko jedną bramkę straty, ale wtedy pokazaliśmy charakter i to, że zawsze walczymy do samego końca. Nie liczy się nic więcej od korzystnego wyniku. Radość z mistrzostwa nigdy się nie nudzi – powiedział kapitan Barlinka Industrii Kielce Alex Dujszebajew.
– Jestem potężnie zmęczony, ale jeszcze bardziej szczęśliwy. Każdy tytuł smakuje tak samo dobrze. Nie rzuciłem karnego w końcówce. Dlaczego taki przebieg? Jak do tego doszło nie wiem, jak śpiewał klasyk. Graliśmy o mistrza. Dwie strony chciały tak samo mocno, dlatego mieliśmy takie spotkanie do końca – wyjaśniał skrzydłowy kieleckiego zespołu Arkadiusz Moryto.
– Mistrz Polski to brzmi dumnie. W tym sezonie jak dotychczas to z tego zwycięstwa cieszymy się najbardziej. Widzieliśmy, że będzie ono kosztować nas dużo sił i dużo nerwów. Zrobiliśmy to wszyscy razem. Wspólnie z kibicami pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie pokonać Wisłę Płock, która w tym sezonie prezentowała się naprawdę bardzo dobrze. Ostatecznie jesteśmy mistrzami Polski i jesteśmy mega dumni z siebie i z kibiców, którzy nas dziś „nieśli” przez cały mecz – mówił z uśmiechem w rozmowie z Radiem Kielce rozgrywający Barlinka Industrii Michał Olejniczak.
– Każdy wiedział, że Płock jest bardzo dobrą drużyną. Do przerwy mieliśmy plus cztery. Później mieliśmy, co mieliśmy. Dzięki temu można być jeszcze bardziej zadowolony z charakteru pokazanego przez chłopaków. I to w trakcie całego sezonu. Chcemy zdobyć puchar. Jeśli przegramy, to my będziemy czekać na ceremonii do końca. Było warto walczyć nie tylko o klub, ale o kibiców i całe środowisko. Cała Polska jest dumna, że mamy dwa takie drużyny. Nasi kibice są najlepsi, znów pokazali klasę – powiedział trener kielczan Talant Dujszebajew.
– Mecz był doskonałą reklamą polskiej piłki ręcznej i trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Przez dwa ostatnie lata spotkania między tymi drużynami tak właśnie wyglądają. Szkoda, bo tak niewiele nam zabrakło, abyśmy cieszyli się z mistrzostwa Polski. Ale z roku na rok idziemy do przodu i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie podobnie – skrzydłowy Orlenu Wisły Płock.
– W pewnym momencie zespół z Kielc nam odjechał, dlatego musieliśmy ich cały czas gonić. W końcówce nam się to udało, ale niestety straciliśmy piłkę, przeciwnik rzucił do pustej bramki. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej porażki, przed nami kolejny mecz z ekipą z Kielc w finale Pucharu Polski. – bramkarz płockiej drużyny Marcel Jastrzębski.
Piłkarze ręczni Barlinka Industrii mają teraz tydzień wolnego. We wtorek (23 maja) po losowaniu poznają swojego półfinałowego rywala w turnieju Final Four Ligi Mistrzów. Może to być SC Magdeburg, Paris Saint Germain lub Barcelona.
Barlinek Industria Kielce – Orlen Wisła Płock 27:24 (15:11)
Barlinek Industria: Wolff, Kornecki – Nahi 1, Wiaderny, Surgiel, Sićko 4, Gębala, D. Dujszebajew 1, Karacić 1, Olejniczak, A. Dujszebajew 6, Moryto 4, Kounkoud, Karaliok 3, Tournat 1, Sanchez 1
Orlen Wisła: Biosca, Jastrzębski – Daszek 3, Lucin 4, Piroch 3, Serdio, Susnja, Fazekas 1, Komarzewski, Krajewski 3, Terzić, Dawydzik, Mihić 1, Mindeghia 2, Żytnikow 1, Kosorotow 6