Skarżyscy śledczy nadal ustalają okoliczności dwóch śmiertelnych wypadków, do których doszło w 2021 roku w zakładach Mesko w Skarżysku-Kamiennej.
Z ustaleń pokontrolnych PIP w Kielcach wynikało, że do wypadku przyczynił się brak doświadczenia, tolerowanie przez osoby sprawujące nadzór odstępstw od przepisów zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, jak również stosowanie niewłaściwej technologii.
Wyjaśnianiem przyczyn zdarzenia zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej. Prokurator Tomasz Rurarz, szef instytucji informuje, że już w 2021 roku w obu postępowaniach powołano biegłych m.in. specjalizujących się w bezpieczeństwie i higienie pracy.
– Opinie, które otrzymaliśmy w obu postępowaniach budziły nasze wątpliwości, dlatego zostali powołani kolejni biegli z tego zakresu – wyjaśnia.
Opinie, które otrzymała prokuratura były ze sobą sprzeczne.
– W związku z tym podjęliśmy decyzję o powołaniu Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego. Pracownicy instytutu mają opracować opinię w obu prowadzonych przez nas postępowaniach – mówi Tomasz Rurarz.
Opinia dotycząca zdarzenia z września 2021 roku będzie przedstawiona w czerwcu lub lipcu, natomiast ta dotycząca wypadku z kwietnia – we wrześniu lub październiku.
Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie.