W czwartek z zachodu na wschód nad Polską przemieszczać się będzie niż. Jak powiedział PAP Michał Kowalczuk z Centralnego Biura Prognoz IMGW-PIB, na wschodzie może spaść przelotny deszcz i prognozowane są burze. Tam też możliwe są opady gradu.
Środa (24 maja) upłynęła na naszym terenie bez groźnych incydentów pogodowych choć wschodnia część województwa znajdowała się w strefie opadów burzowych.
Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w czwartek (25 maja) nad Polską ze wschodu na wschód przemieszczał się będzie płytki ośrodek niżowy oraz związany z nim front atmosferyczny.
„W dzień zachmurzenie będzie umiarkowane, okresami na wschodzie wzrastające do dużego i tam możliwe są przelotne opady deszczu oraz burze. W trakcie burz może spaść do 30 mm deszczu oraz grad. Temperatura maksymalna wyniesie od 21-22 stopni na zachodzie do 25 na wschodzie. Nad morzem i w obszarach podgórskich od 15 do 18 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem także porywisty, północno-zachodni, w trakcie burz może osiągać porywy do 65 km/h” – powiedział Kowalczuk.
Według meteorologów IMGW-PIB, w piątek od zachodu będzie rozbudowywał się klin wyżowy, dzięki któremu w weekend już w całym kraju będzie ładna pogoda.