Starachowickie Muzeum Przyrody i Techniki proponuje odwiedzającym nową wystawę. Prezentuje dorobek malarski Artura Skowrona. Artysta pochodził ze Starachowic, ale większość życia spędził w Starach Zjednoczonych. Przez ostatnie kilka lat mieszkał jednak w swoim rodzinnym mieście.
Wystawa „Ocean pod powieką”, to przekrój dorobku artystycznego przedwcześnie zmarłego plastyka, muzyka i literata. Obrazy, grafiki i zdjęcia dobrali jego rodzice. Jak mówi Anna Skowron, jej syn był bardzo związany z oceanem.
– Przy nim mieszkał i odpoczywał. Tak też dobraliśmy prace, aby pokazać to, co Artur kochał. W większości są to abstrakcje, bardzo kolorowe, pozwalające na własną interpretację. Żaden obraz nie ma też tytułu, bo syn ich nie nadawał swoim pracom. Jest także kilka grafik i jego zdjęcia – tłumaczy.
W planach muzeum było zaproszenie samego autora do zaprezentowania swoich prac i opowiedzenia o wystawie, przypomina dyrektor placówki Paweł Kołodziejski.
– Niestety wybrańcy bogów umierają młodo. Artur nie zdążył do nas przyjechać, ale jest z nami poprzez swoje prace. Spectrum jego działań artystycznych było bardzo szerokie. To także kontynuacja tradycji rodzinnej, bo jego ojciec Janusz Skowron jest także uznanym artystą. Prace Artura przenoszą nas w świat jego wrażliwości, pokazując rzeczywiście ocean jego umiejętności – zwraca uwagę.
Wystawa jest prezentowana w dawnej wieży ciśnień, która obecnie jest galerią sztuki przypomina zastępca dyrektora muzeum Wioletta Sobieraj.
– Na czterech poziomach wieży pokazujemy różne aspekty kultury. Na parterze jest wystawa geologiczna, na pierwszym piętrze można się zapoznać z górnicza przeszłością miasta, a dwa najwyższe piętra to miejsce na wystawy czasowe. Obecnie prezentowana jest wystawa „Dawne zawody w miniaturze” oraz „Ocean pod powieką” prezentujący dorobek Artura Skowrona.
Wystawę można oglądać w godzinach pracy muzeum. Na niedzielę zaplanowano kuratorskie oprowadzanie po wystawie prezentującej dawne zawody. Wejścia na to wydarzenie zaplanowano o godz. 11, 12 i 13.