18. Świętokrzyski Jarmark Agroturystyczny odbył się w Parku Etnograficznym w Tokarni. Wzięło w nim udział ponad 200 wystawców z regionu świętokrzyskiego, Małopolski oraz Lubelszczyzny, którzy zaprezentowali tradycyjne wyroby rzemieślnicze oraz potrawy. Nie zabrakło także kapel ludowych i wielu innych atrakcji.
Tadeusz Sikora, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej podkreślił, że jarmark promuje przede wszystkim potencjał turystyczny regionu świętokrzyskiego. – Potencjał naszego regionu pod tym względem jest olbrzymi. Widać to zarówno po liczbie stoisk, jak i frekwencji. Bo czy w lipcu są jeszcze wolne miejsca w jakichkolwiek gospodarstwach agroturystycznych? Dlatego jest to potrzebne wydarzenie, bo mamy się czy pochwalić i co pokazać – zauważył.
W trakcie imprezy rozstrzygnięto dwa konkursy. Pierwszy kulinarny, czyli „Nadziane po chłopsku” dotyczył najlepszej potrawy. Michał Markowicz, przewodniczący komisji oceniającej przygotowane dania zaznacza, że w konkursie startowało 37 drużyn. Celem rywalizacji było przygotowanie dowolnej potrawy, ale z wykorzystaniem regionalnych produktów i tradycyjnych przepisów.
– Najlepsze okazało się Koło Gospodyń Wiejskich „Szydłowianki”, które przygotowało dwojaki z młodymi ziemniakami i młodą kapustą. Genialna potrwa. Jest to mięso, a dokładnie złączone ze sobą dwie roladki. Z jednej strony farsz grzybowy, a z drugiej śliwki. Owoce świetnie pasowały do mięsa. Do tego ziemniaki i kapusta. Bardzo dobre przygotowanie i prawidłowa obróbka termiczna. Widać, że gospodynie włożyły masę serca w przygotowanie tej potrawy – opisywał.
Dodatkowo rozstrzygnięto także konkurs na najpiękniejsze stoisko. W konkurencji brało udział prawie 200 zespołów. Zdaniem jury najlepiej zaprezentowało się Koło Gospodyń Wiejskich z Belna, w gminie Bieliny. Barbara Bęben, przewodnicząca koła tłumaczyła, że gospodynie przygotowały szereg tradycyjnych samodzielnie przygotowanych potraw oraz przysmaków.
– Wszystko co zrobiłyśmy na dzisiejszy jarmark powstało zgodnie ze starodawnymi przepisami. Na konkurs przygotowałyśmy pierogi po chłopsku z tartymi ziemniakami. Jest to ciasto przygotowane z mąki z wodą. Do tego dodane zostały starte ziemniaki przyprawione solą, pieprzem i cebulą. Pierogi gotowane na wolnym ogniu około 15 minut, zostały obłożone okrasą. Najlepsza do tego jest oczywiście słonina – dodała gospodyni.
W jarmarku agroturystycznym wzięli także świętokrzyscy parlamentarzyści oraz samorządowcy. Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki wskazuje, że agroturystyka poza wpływem na rozwój polskiej gospodarki stanowi przede wszystkim wizytówkę regionu świętokrzyskiego.
– Agroturystyka jest zdecydowanie ważnym elementem tej turystycznej układanki województwa świętokrzyskiego. Wspieramy nasz region i chcemy, aby był odwiedzany przez coraz większą rzeszę turystów. Do tego właśnie przyczynia się agroturystyka. Odbywający się dziś jarmark stał się tradycją, ale właśnie poprzez nią promujemy piękne świętokrzyskie obyczaje i kulturę – powiedziała.
Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych również zaznaczył, że agroturystyka jest jedną z najprężniej rozwijających się gałęzi polskiej turystyki.
– Liczba turystów rośnie z roku na rok, a Świętokrzyski Jarmark Agroturystyczny służy właśnie jej promocji w naszym regionie. Mamy tu wystawców pokazujących różne wyroby i atrakcje turystyczne. Widać, że tematyka ta budzi zainteresowanie, ponieważ Tokarnię odwiedziły prawdziwe tłumy – stwierdził.
Senator Krzysztof Słoń wskazał, że tegoroczna edycja jarmarku jest wyjątkowa udana.
– Dopisała zarówno piękna pogodna, wiosenna aura, jak i wspaniali ludzie, którzy tu tłumnie przybyli. Widać, że jarmark jest żywy i wciąż się rozwija, ponieważ co roku jest coś nowego. Gospodynie prezentują coraz to nowsze przepisy. Starają się też, aby ich stoiska były jak najpiękniejsze, ale też same noszą przepiękne stroje ludowe. Jest to wspaniałe połączenie naszej świętokrzyskiej wsi i nowoczesności, o której mówimy w kontekście agroturystyki – zauważył.
Z kolei Renata Janik, wicemarszałek województwa uważa, że gospodarstwa agroturystyczne odgrywają nieocenioną rolę w budowaniu wizerunku regionu świętokrzyskiego.
– Dlatego warto doceniać ich rolę. Jarmark to także okazja do promocji naszych tradycji, jak np. konkurs na najlepszą potrawę. Dla mnie wszystkie dania są dobre, ale istotne jest to, że członkinie kół gospodyń wiejskich co roku starają się przygotować coś wyjątkowego w duchu naszej tradycji. Niekiedy z drobnymi zmianami, ale zawsze zgodnie za naszą kulturą ludową – mówiła.
Imprezę w Tokarni zakończył występ zespołu Piękni i Młodzi.