Prokuratorskie zarzuty usłyszał 37-letni Piotr M., kierowca mercedesa, który brał udział w tragicznym wypadku w miejscowości Boksycka.
W niedzielę (28 maja) w zderzeniu dwóch pojazdów zginęło pięć osób. Prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego w poniedziałek (29 maja) wieczorem.
– Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków. Jest to czyn zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności – mówi Daniel Prokopowicz.
Prokuratura nie zdradza, jaką ilość alkoholu miał we krwi kierowca, w chwili zdarzenia.
– Nie podajemy obecnie szczegółowych informacji. Ustalenia, które poczyniliśmy pozwoliły przyjąć, że mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Przypomnę, że pobraliśmy do szczegółowych badań krew – dodaje prokurator.
W toku są także sekcje zwłok. Prokuratura zawnioskowała do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. We wtorek (30 maja) sąd powinien rozpatrzeć ten wniosek.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 37-letni kierowca mercedesa stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas i uderzył czołowo w prawidłowo jadącego fiata punto. Śmierć na miejscu poniosło pięć osób: 72-letni kierowca fiata oraz czworo z nim podróżujących pasażerów. W pojeździe znajdował się także 15-letni chłopiec, który został ranny. Osoby te prawdopodobnie wracały z wesela.