W Starachowicach zakończył się 65. Harcerski Rajd Świętokrzyski. Od czwartku siedmioma trasami naszego województwa maszerowało osiemset osób. Wydarzenie zwieńczył uroczysty apel na rynku w Starachowicach.
Komendant Chorągwi Kieleckiej harcmistrz Arkadiusz Szostak nie krył zadowolenia z faktu, że tak wielu młodych ludzi uczestniczyło w rajdzie.
– To największe wydarzenie naszej organizacji i jedna z najstarszych imprez turystycznych w kraju. Pogoda jak zwykle nam dopisała, jesteśmy dumni ze wspaniałych drużyn, które zjechały do nas z całej Polski.
Poseł Agata Wojtyszek, która dziś została odznaczona Złotą Honorową Odznaką Przyjaciół Harcerstwa, mówiła, że harcerstwo jest szkołą wychowania w patriotyzmie, poczuciu odpowiedzialności i przyjaźni.
– Cieszę się, widząc tylu młodych ludzi radośnie pokazujących swoje przywiązanie do najwyższych wartości. Mam nadzieję, że niebawem ośrodek harcerski na Lubiance zostanie wybudowany i będzie służył młodzieży. W tym momencie dzięki środkom z Funduszu Patriotycznego powstał projekt, wierzę, że niebawem ruszy budowa.
Podharcmistrz Karolina Bilska szła z młodzieżą czwartą trasą ze Skarżyska przez Wielką Wieś i Lubienię do Starachowic.
– Najważniejsze w rajdzie jest to, że nasi harcerze spotykają swoich rówieśników z całego kraju, zawierają przyjaźnie i uczą się zmagania z własnymi słabościami. Jestem dumna z każdego, kto pokonał trasę i dziś stoi w apelu.
Pomysłodawcą Harcerskiego Rajdu Świętokrzyskiego był druh Stefan Delatka, który po raz pierwszy poszedł z młodzieżą na wędrówkę w 1958 roku.