Przypadek sprawił, że leżący prawie 80 lat w ziemi dzwon został odkryty i wykopany. Na razie trafił do Ośrodka Edukacji Leśnej przy Nadleśnictwie Bircza. Docelowo znajdzie miejsce w jednej z placówek muzealnych – poinformował Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
„ Świątynia istniała do 1956 roku i była zlokalizowana w odległości około 300 metrów od miejsca odkrycia, stąd domniemanie, że dzwon pochodzi właśnie z tego obiektu. Z dedykacji wypisanej cyrylicą na płaszczu dzwonu wynika, że został on ufundowany w 1928 roku – powiedział nadleśniczy Kwiatkowski.
Dzwon zachował się w bardzo dobrym stanie, choć na wieńcu jest kilka wyszczerbień. Nie ma serca, które wprawiało w rezonans jego płaszcz.
Damian Kwiatkowski uważa, że nie jest to ostatnie znalezisko na terenie, gdzie do 1947 roku istniały wsie, a teraz rośnie tam las. „Zapewne w przyszłości badacze dziejów i archeolodzy trafią na wiele innych, niemych świadków bardzo burzliwej historii tego zakątka Podkarpacia” – twierdzi nadleśniczy.
Znalezisko na razie trafiło na ekspozycję do Ośrodka Edukacji Leśnej przy Nadleśnictwie Bircza.