Około 100 zawodników rywalizuje w VI Świętokrzyskim Maratonie Bocci. Turniej organizowany przez Fundację BeActive odbywa się w hali sportowej w Masłowie. W wydarzeniu biorą udział niepełnosprawni sportowcy, nie tylko z Polski, ale także Ukrainy, Czech, Dani i Niemiec.
Jak wyjaśnia Andrzej Janowski, prezes fundacji BeActive, boccia to dyscyplina paraolimpijska, którą mogą uprawiać osoby nawet z największymi stopniami niepełnosprawności.
– To dosyć specyficzna dyscyplina, która daje szansę rywalizacji nawet tym osobom, które mogą poruszać tylko głową. Wówczas zawodnicy grają z pomocą asystenta i specjalnej rampy. Rozgrywka polega na tym, aby dorzucić jak najwięcej swoich bil w kierunku bili białej. Mogą przy tym wybijać bile przeciwnika i stosować różne rozwiązania taktyczne – wyjaśnia.
Andrzej Jankowski, dodaje, że poza sportową rywalizacją, turniej to przede wszystkim możliwość integracji niepełnosprawnych ze swoimi rówieśnikami, to forma rehabilitacji, wyjścia z domu i spędzenia czasu w miłym towarzystwie – opisuje.
W oficjalnym otwarciu turnieju wzięła udział wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka, która podkreśla, że upowszechnianie sportu osób niepełnosprawnych jest jednym z ważnych zadań resortu.
– To wspaniały sposób na aktywizację i integrację tego środowiska. Cieszę się, że już po raz kolejny możemy gościć w Masłowie. Jestem przekonana, że dzięki temu inspirujemy osoby niepełnosprawne do tego, że warto uprawiać sport. Promujemy aktywność fizyczną. To wydarzenie jest także wspaniałą formą promocji gminy Maslów – mówi.
Senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że boccia to niezwykle popularna dyscyplina sportu, dająca środowisku osób z niepełnosprawnościami możliwość realizowania sowich pasji.
– Boccia jest niezwykle popularną dyscypliną sportu w krajach zachodnich. Dobrze, że nasze województwo tak mocno zaznacza się nie tylko na mapie Polski, ale i Europy jeżeli chodzi o organizację ważnych turniejów w tej dyscyplinie. Masłów jest tego przykładem – dodaje.
Jednym z zawodników, który bierze udział w Maratonie Bocci w Masłowie jest Sławomir Hetmańczyk z klubu Start Kielce. jak podkreśla, rozgrywka dostarcza wielu emocji, to jednak nie zwycięstwo jest najważniejsze.
– Liczy się przede wszystkim sam udział. To przede wszystkim wspólna zabawa, integracja, a także możliwość spotkania z ludźmi pozytywnie zakręconymi na punkcie bocci. Tego typu wydarzenia dobitnie pokazują, że sport nie ma żadnych ograniczeń- mówi.
Zawody odbywają się w hali sportowej przy ulicy Spokojnej 2 w Masłowie. Rozgrywki w piątek (9 czerwca) zakończą się o godz. 18.00. W sobotę (10 czerwca) od 9.00 kolejny dzień maratonu. O godz. 14.30 odbędzie się dekoracja i zakończenie zawodów. Wstęp na wydarzenie jest wolny.