– Nie chcę tego komentować, bo brakuje mi słów – mówił po walce swojego ostatniego podopiecznego, trener kadry narodowej pięściarzy, Wojciech Bartnik. Na gali „Suzuki Boxing Night 22” w Targach Kielce, „biało-czerwoni” przegrali mecz z połączonymi siłami ormiańsko-mołdawskimi 6:8.
Sama gal była zwieńczeniem pierwszego dnia obchodów 100-lecia Polskiego Związku Bokserskiego. Po trzech porażkach z Ormianami i trzech wygranych z Mołdawianami, o końcowym wyniku decydowało starcie, w którym Cezary Znamiec skrzyżował rękawice z Tigranem Melkonyanem. Walka była wyrównana, ale sędziowie orzekli zwycięstwo mistrza Armenii 2:1.
– Oczywiście, że chodziło nam o wynik. To po prostu są jakieś jaja. Polski sędzia daje swojemu rodakowi przegraną. Nie podoba mi się to. Brakuje mi po prostu słów. Wstrzymam się przed komentarzem na temat tego arbitra, ale podziękuję mu pewnego dnia. Ludzie, przecież to była nasza rezerwa, bo najlepsi przygotowują się do Igrzysk Europejskich – powiedział Wojciech Bartnik.
W walce wieczoru gali „Suzuki Boxing Night 22” kielczanin Daniel Adamiec przegrał w kategorii półciężkiej z Ukraińcem Kostiantynem Baszewem.
Sobota (10 czerwca) będzie drugim dniem świętowania jubileuszu 100-lecia Polskiego Związku Bokserskiego. O godz. 16.00 rozpocznie się bicie rekordu w liczbie osób równocześnie biorących udział w treningu pięściarskim.