Stal Stalowa Wola to zespół, który w tym sezonie wywalczył awans do eWinner 2.Ligi z grupy czwartej III ligi. Piłkarze z Podkarpacia swój sukces przypieczętowali w sobotę (10 czerwca) gromiąc na własnym stadionie, pogodzoną już ze spadkiem, Wisłę Sandomierz aż 7:0. Na jedną kolejkę przed końcem sezonu „Stalówka” ma sześć punktów przewagi nad drugą w tabeli Avią Świdnik.
Do tego sukcesu Stali Stalowa Wola „mocno” przyłożył swoją rękę kielczanin, trener Ireneusz Pietrzykowski, który objął zespół 21 marca, a jesienią prowadził ŁKS Łagów, który wygrał pierwszą rundę, ale zimą został wycofany z rozgrywek ze względy na zaprzestanie finansowania klubu przez głównego sponsora. Piłkarze „Stalówki” w trzynastu meczach pod wodzą Ireneusza Pietrzykowskiego odnieśli 10 zwycięstw, zanotowali 2 remisy i tylko raz schodzili z boiska pokonani. 20 maja przegrali w Ostrowcu Świętokrzyskim z KSZO 1:2. W zespole Stali wiosną grało dwóch byłych zawodników ŁKS Łagów stoper Piotr Rogala i pomocnik Adam Imiela.
– Wielkie gratulacje dla trenera Pietrzykowskiego, bo wygrać pierwszą rundę z ŁKS Łagów, a drugą ze Stalą, to jest niebywała sprawa, biorąc jeszcze pod uwagę jacy są rywale w naszej grupie III ligi. Awans Stali to bardzo dobre wydarzenie, bo z tą publicznością i z tym, co dzieje się wokół klubu, III liga to nie jest ich miejsce – gratulował na pomeczowej konferencji prasowej trener Wisły Robert Chmura.
Ireneusz Pietrzykowski ma 53 lata. Posiada licencję UEFA A. W ŁKS Łagów z powodzeniem pracował od 21 listopada 2018 roku i osiągnął z tym klubem historyczne sukcesy: awans do III ligi i zdobycie Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Wcześniej był trenerem m.in. Granatu Skarżysko, Nidy Pińczów, GKS Nowiny czy MKS Zdrój Busko-Zdrój.