Czy tenis stanie się kolejnym sportem narodowym Polaków? Ostatnie sukcesy naszych tenisistów, a szczególnie Igi Świątek sprawiły, że zainteresowanie tym sportem znacznie wzrosło.
Jak mówi Andrzej Moczek, instruktor tenisa, którego syn Tomasz od kilku lat jest sparingpartnerem Igi Świątek, sukcesy naszej mistrzyni sprawiły, że rozgrywki z udziałem Polki śledzą nawet ci, którzy do tej pory nie interesowali się tą dyscypliną.
– Iga jest obecnie pierwszą rakietą świata, wygrywa najważniejsze turnieje wielkoszlemowe co ma niewątpliwie olbrzymi wpływ na wzrost popularności tenisa- wyjaśnia.
Jak dodaje trener, to jak gra Iga i jak się zachowuje na korcie i poza nim sprawia, że jest ona wspaniałą ambasadorką tenisa.
– Styl gry, który prezentuje Iga powoduje, że z przyjemnością ogląda się jej mecze i wszystko co się dzieje na korcie, przeżywa się razem z nią. Jest osobą bardzo emocjonalną i te emocje udzielają się także kibicom. Poza kortem Iga jest bardzo sympatyczną osobą, z której emanuje pozytywna energia- wyjaśnia.
Andrzej Moczek podkreśla, że wzrost popularności tenisa niekoniecznie oznacza wzrost liczby chętnych do uprawiania tej dyscypliny sportu – oglądanie i podziwianie, czy nawet chęć wyjścia kort nie musi oznaczać podjęcia treningu. Jest wiele alternatyw dla tenisa, dlatego na codzienną pracę nad doskonaleniem umiejętności decydują się tylko ci, którzy naprawdę kochają ten sport.
Aby mieć szansę na osiągniecie sukcesów w tenisie najlepiej rozpocząć treningi jak najwcześniej, nawet w wieku 5 czy 6 lat. Podstawą jest miłość do tenisa, pracowitość, wytrwałość i oczywiście jak w każdym sporcie chęć do zwyciężania.