Dwie osoby zginęły w wybuchu i pożarze budynku, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12 czerwca) w Zebrzydowicach na Śląsku Cieszyńskim – powiedział PAP rzecznik powiatowej straży pożarnej z Cieszyna asp. Jakub Maciążek. Sprawę bada prokuratura.
„Po przybyciu na miejsce pierwszych sił, ogniem objęty był już cały budynek. Z uwagi na uszkodzenia spowodowane wybuchem, działania ratowniczo-gaśnicze w pierwszej fazie prowadzono z zewnątrz. Na miejscu była specjalistyczna grupa poszukiwawczo–ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Po ugaszeniu pożaru strażacy ustabilizowali konstrukcję budynku i przeszukali gruzowisko. Znaleźli dwa ciała – kobiety i mężczyzny” – powiedział asp. Maciążek.
Rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej powiedział, że przyczynę tragedii ustali policja. Nie można wykluczyć, że pożar został wywołany przez wybuch gazu z butli. Zaznaczył, że w budynku nikt nie powinien przebywać.
Podkom. Krzysztof Pawlik z cieszyńskiej policji powiedział PAP, że na razie tożsamość ofiar nie została ustalona. W poniedziałek na miejscu jest biegły z zakresu pożarnictwa. „Śledztwo w tej sprawie prowadzi cieszyńska prokuratura rejonowa. (…) Faktyczna przyczyna zdarzenia będzie znana po przeprowadzeniu szczegółowego postępowania” – dodał.
Na miejscu działało 14 zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Cieszyna i Jastrzębia-Zdroju, a także jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. Działania trwały do wczesnego rana.