Coraz większe zainteresowanie rowerami miejskimi

Kielecka wypożyczalnia rowerów cieszy się coraz większym zainteresowanemu ze strony mieszkańców miasta. Tylko w maju jednoślady wypożyczono ponad 20 tys. razy. Dodatkowo liczba pojazdów został zwiększona o kilkadziesiąt sztuk.

Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przypomina, że kielczanie mogą korzystać z miejskiej wypożyczalni rowerów od kwietnia tego roku. Przełomowy jednak okazał się maj . Wtedy odnotowano prawie 24 tys. przejazdów. Dla porównania w październiku oraz listopadzie ubiegłego roku łącznie wykonano 8,3 tys. przejazdów.

Czytaj również

Ekrany akustyczne pod oknami? Mieszkańcy zaniepokojeni

2024-11-22

100 tysięcy złotych za krew

2024-11-22

– Końcówkę 2022 roku traktowaliśmy jako test tego systemu. W listopadzie ubiegłego roku, który był dość ciepły, odnotowaliśmy około 4 tys. wypożyczeń. W tym roku sezon rozpoczęliśmy w kwietniu, który być dość mokry, ale wypożyczeń rowerów było już ponad 12 tys. W maju liczba ta osiągnęła przeszło 23,5 tys.

Z kolei w czerwcu do tej pory odnotowaliśmy prawie 25 tys. przejazdów. To pokazuje, że popularność miejskiej wypożyczalni wciąż rośnie – mówi.

Dyrektor MOSiR przypomina, że z uwagi na coraz większe zainteresowanie wypożyczalnią podjęto decyzję o zakupie dodatkowych 55 jednośladów. Było to 50 rowerów klasycznych oraz 5 elektrycznych. Łącznie na ulicach Kielc dostępnych jest ponad trzysta pojazdów, czyli 250 tradycyjnych, 30 elektrycznych, 10 rowerów cargo oraz 5 tandemów.

Imponujące są przejechane odległości. Przemysław Chmiel podkreśla, że w tym roku na miejskie rowery pokonały odległość aż 206 tys. km.

Dyrektor MOSiR zaznacza, że wypożyczalnia rowerów przynosi zyski. Tylko w maju tego roku przychody z tego tytułu wyniosły 36 tys. zł. Tymczasem koszty utrzymania systemu osiągnęły poziom 29 tys. zł.

– Kielecki rower miejski jest projektem z dużym dofinansowaniem unijnym. To oznacza, że nie możemy osiągać zysków. Dlatego jeśli zainteresowanie kielczan będzie nadal rosło to prawdopodobnie wprowadzimy okresowe obniżki cen usługi, aby wydatki jakie miasto ponosi bilansowały się – zaznacza dyrektor.

Przemysław Chmiel wskazuje, że decyzje o tymczasowych obniżkach zostaną podjęte w wakacje.

– Myślę, że będą to wydarzenia lub okazje związane z promocją turystyki i rekreacji. Przykładem jest święto roweru czy rowerowej majówki. Wtedy opłaty za cały dzień korzystania z rowerów wynosiły 1 zł. Na takiej samej zasadzie chcemy wprowadzać zniżki dla mieszkańców – dodaje.

Pół godziny jazdy rowerem klasycznym kosztuje 1 zł, a elektrycznym 1,5 zł. Z kolei w przypadku rowerów cargo i tandemów pierwsze pół godziny to koszt 2 zł.