86-letni mężczyzna zginął w pożarze jednego z pomieszczeń domu jednorodzinnego, do którego doszło w środę (28 czerwca) przed południem w Bielsku-Białej – poinformowała rzeczniczka bielskiej straży pożarnej mł. bryg. Patrycja Pokrzywa. Ogień został już ugaszony.
Strażacy weszli do budynku i wynieśli 86-latka. Mężczyzna nie oddychał. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować. W domu przebywał także 14-latek, któremu udało się wyjść z płonącego domu przed przyjazdem ratowników. Nastolatek został zbadany, nie wymagał hospitalizacji.
W akcji, która zakończyła się przed godziną 11, uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej. Teraz policja ustala przyczynę pożaru.