Rewitalizacji pozostałości siedziby małopolskich możnowładców na Górze Zamkowej w Pińczowie nie będzie. Przynajmniej na razie.
Wsparcia finansowego miasto szukało w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Wstępny projekt został pozytywnie zaopiniowany i skierowany do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.
– Jednak pieniędzy na tę inwestycję samorząd nie otrzyma. Nasz wniosek przepadł. W zamian udało się podpisać porozumienie z urzędem marszałkowskim na realizację innego programu w ramach „Polski Wschodniej”, czyli budowę ścieżek, przystani kajakowej – informuje Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa.
Samorządowiec zapewnia, że gmina nie przestanie szukać źródeł finansowania rewitalizacji ruin zamkowych.
– Pierwszy etap rewitalizacji zakłada rekonstrukcję fundamentów, budowę ścieżki turystycznej. W planach jest też odbudowa jednej z wież oraz wykonanie dwóch tarasów widokowych. Od dawna staramy się o środki. Wnioski składamy wszędzie, gdzie się da – zaznacza Włodzimierz Badurak.
Przypomnijmy, że gmina Pińczów dysponuje koncepcją architektoniczną i zgodą konserwatora zabytków na prace rewitalizacyjne. W planach są też badania archeologiczne w tym miejscu.
Szacunkowa wartość projektu to 18 mln zł.